Można dojść do Piotrka

Najstarszym jest szlak Dziadoszan, który powstał w latach 70. Liczy sobie 70 km. Swój początek ma w Chobieni i dalej biegnie przez Rudną, Grodowiec, Obiszów, Jakubów, Dalków i kończy w Bytomiu Odrzańskim. - Na trasie jest wiele miejsc, które warto zobaczyć - mówi głogowski przewodnik Józef Cwynar. - Do nich z pewnością należą Grodowiec i Jakubów, które są najstarszymi wsiami na Ziemi Głogowskiej.

Nieco późniejszy jest ponad 70-kilometrowy niebieski Szlak Polskiej Miedzi. Rozpoczyna się on w Złotoryi, a kończy w Głogowie. Trasa zahacza m.in. o Lubin i Polkowice i dalej biegnie przez Grodowiec, Obiszów i Ruszowice. Do najciekawszych miejsc na tym szlaku należy Grzybowa Góra k. Rynarcic. - Znajduje się tam pole biwakowe - dodaje przewodnik. - Turyści najchętniej oglądają leżący tam jeden z największych głazów narzutowych w Polsce. Ma on 16 metrów średnicy. Kamień nosi nazwę Piotrek.

Szlak do Hiszpanii

Jednak najbardziej znanym, choć najmłodszym, jest szlak św. Jakuba. Biegnie on z Gniezna do Santiago del Compostella w Hiszpanii. Na Ziemi Głogowskiej zaczyna się w Wilkowie i biegnie dalej przez Serby, Głogów, Kurowice i Jakubów

- W tym roku wydany został przewodnik opisujący ponad 300-kilometrowy polski odcinek szlaku z Gniezna do Zgorzelca - informuje J. Cwynar.

Znaczna większość tras przeznaczona jest dla turystów pieszych. Powoli jednak są wytyczane są ścieżki rowerowe. Najwięcej jest ich wzdłuż odrzańskich wałów.

- Każdego roku rośnie liczba turystów wędrujących po naszych szlakach - mówi przewodnik. - Najczęściej są to wycieczki szkolne, ale coraz więcej mamy zorganizowanych grup dorosłych wędrowców z kraju i zagranicy.

Złożą się na mapę

Jedynym mankamentem związanym ze szlakami jest brak turystycznej mapy okolic Głogowa. - Mając ją w ręku znacznie więcej można obejrzeć i poznać - dodaje J. Cwynar. - Na mapie trzeba byłoby zaznaczyć najciekawsze miejsca, pomniki przyrody i sylwetki zabytków. Przewodnik rozmawiał w tej sprawie w urzędzie miasta. - Takie wydawnictwo na pewno powstanie - informuje naczelnik wydziału promocji i komunikacji społecznej Krzysztof Sadowski. - Na mapę złożą się miasto i powiat. Powinna się ona pojawić w ciągu kilku tygodni.