Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2022. Marokańscy piłkarze i trener świętowali awans do półfinału ze swoimi matkami

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wdzięczność! Marokańscy piłkarze świętowali awans do półfinału z matkami
Wdzięczność! Marokańscy piłkarze świętowali awans do półfinału z matkami PAP, EPA
MŚ 2022. Maroko jako pierwszy zespół w historii Afryki awansowało do półfinału mundialu. Po wyeliminowaniu Portugalii (1:0) radość była przeogromna. Bohaterowie nie zapomnieli o bliskich, dzięki którym wyrośli na tak wspaniałych piłkarzy.

Pomocnik Sofiane Boufal porwał do tańca swoją ukochaną mamę. Wdzięczność za trud wychowania okazał również selekcjoner Walid Regragui, sfotografowany pod jednym z sektorów.

- Wiedzieliśmy, że możemy napisać nowy rozdział historii dla Afryki. Dzisiaj powróciła ona na piłkarską mapę świata. Jestem bardzo szczęśliwy, pokazaliśmy właściwe podejście. Trenerom drużyn z Afryki zawsze jest trudno, ponieważ ludzie nam nie wierzą, że taktycznie potrafimy sobie poradzić z takimi przeciwnikami - wyznał selekcjoner Marokańczyków (cytat za PAP).

Widowisko na Al-Thumama Stadium w Dosze oglądało blisko 45 tys. kibiców z czego zdecydowaną większość stanowili Marokańczycy przyodziani w czerwone stroje. Do Kataru przylecieli wynajętymi czarterami. Dzięki nim Lwy Atlasu czuły i czują się nadal jak u siebie w domu.

Rywalem zespołu z Czarnego Lądu w półfinale będzie Anglia lub Francja broniąca tytułu mistrza świata. - Jesteśmy wśród czterech najlepszych ekip świata! Bogu niech będą dzięki! - podsumowało sobotni pojedynek przeciwko Portugalii marokańskie Radio Mars.

Dziennikarze Medi1 Radio twierdzą, że ojcem mundialowych sukcesów piłkarskiej reprezentacji Maroka jest selekcjoner Regragui, który wybrał “mądre ustawienie” przeciwko faworytowi spotkania, jakim w sobotę była Portugalia. - Taktyka na mecz z Portugalią naszpikowaną gwiazdami nie mogła być inna, ponieważ odbiegamy umiejętnościami od ekipy, w której w pierwszym składzie brakuje miejsca nawet dla tak świetnego piłkarza jakim jest Cristiano Ronaldo - oceniała Medi1 Radio. PAP

MUNDIAL 2022 w GOL24

Mundial 2022. Nadszedł zmierzch legendy. Selekcjoner Fernando Santos po raz drugi z rzędu nie wystawił Cristiano Ronaldo w składzie Portugalii, chociaż ta walczyła o wejście do półfinału przeciw Maroku (0:1). Ronaldo pośród rezerwowych sprawiał wrażenie przybitego meczem i decyzją o pominięciu w składzie. Po pierwszym golu dla Maroka jedynie zadziwił się, że Youssef En Nesyri tak jak on potrafił wysoko skoczyć do piłki i z wysokości piętra pokonać bramkarza.Dzisiaj Portugalię i przede wszystkim CR7 z trybun wspierała jego partnerka, Georginia Rodriguez, machająca flagą z sektora dla VIP-ów. Dopiero w 51 minucie, przy aplauzie publiczności Ronaldo został wysłany na boisko, gdy Portugalia musiała gonić wynik 0:1. Ale tego meczu nie udało się odwrócić, co oznacza, że Cristiano już nigdy nie zostanie mistrzem świata. Po ostatnim gwizdku CR7 zdał sobie sprawę, że to przykry koniec - i zalał się łzami.

Mecz Maroko - Portugalia. Cristiano Ronaldo przybity na ławc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Marokańscy piłkarze i trener świętowali awans do półfinału ze swoimi matkami - Gol24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska