Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ siatkarzy. Polacy zagrają z Włochami o trzeci tytuł z rzędu. Transmisja w TV i internecie

Piotr Rutkowski
Piotr Rutkowski
Polacy mogą wyrównać osiągnięcie Włochów z lat 1990-1998
Polacy mogą wyrównać osiągnięcie Włochów z lat 1990-1998 sylwia dabrowa / polska press
Polscy siatkarze w katowickim Spodku zagrają z Włochami o złoto mistrzostw świata. Biało-czerwoni będą bronić tytułu drugi raz z rzędu. Siatkarze Italii w finale zagrają po raz pierwszy od 1998 roku.

W wielkim finale tegorocznego mundialu spotkają się dwie niepokonane dotychczas drużyny. Trudniejszą drogę do decydującego meczu mieli jednak Biało-Czerwoni, którzy w ćwierćfinale męczyli się z Amerykanami i wygrali dopiero po tie-breaku, a w półfinale także w pięciu setach po zaciętej, emocjonującej walce pokonali Brazylijczyków.

Włosi natomiast rozegrali tylko jedno spotkanie, w którym było pięć partii - w ćwierćfinale z Francuzami. Półfinał wygrali gładko ze Słoweńcami 3:0.

Finał będzie starciem aktualnego mistrza świata z mistrzem Europy. Siatkarze Italii w zeszłym roku wywalczyli złoto Starego Kontynentu właśnie w katowickim Spodku. Bardzo trudno będzie im jednak pokonać Polaków, których dopingować będzie hala pełna kibiców.

- Dla nas Katowice to dobre miejsce. Finał będzie dla nas bardzo trudny, ale jesteśmy gotowi, żeby zagrać. Walka o złoto to ogromna satysfakcja. Sytuacja nie będzie łatwa dla moich graczy, ale jestem pewien, że dadzą z siebie maksimum - podkreślił trener Włochów Ferdinando De Giorgi.

Polacy będą mieli w niedzielę szansę na dołączenie do Włochów i Brazylijczyków, którzy wcześniej trzy razy z rzędu zdobywali mistrzostwo świata. W 2014 roku pokonali "Canarinhos" 3:1 właśnie w katowickim Spodku, natomiast w 2018 roku byli lepsi od ekipy z Brazylii w trzech setach w Turynie.

- Porównanie jest takie, że znowu jesteśmy w finale. Każdy mecz jest jednak nową historią, a my jesteśmy nową drużyną, inną niż w 2018 i 2014 roku. Chcemy napisać swoją historię - zapowiedział przyjmujący reprezentacji Polski Aleksander Śliwka.

Bez względu na to, kto wzniesie w niedzielny wieczór puchar, będzie to pierwszy zespół od 40 lat, który zdobył tytuł bez porażki na koncie.

- W finale zrobimy wszystko, zostawimy całe swoje serce, całe swoje zdrowie na boisku, aby złoty krążek zawisł na naszych szyjach - dodał przyjmujący Kamil Semeniuk.

Polska i Włochy mierzyły się w tym sezonie reprezentacyjnym dwukrotnie. W fazie zasadniczej Ligi Narodów Włosi triumfowali 3:1, natomiast w meczu o brąz tych rozgrywek biało-czerwoni wygrali 3:0.

Spotkanie finałowe rozpocznie się o 21. Trzy godziny wcześniej Słoweńcy, współorganizatorzy turnieju, zmierzą się z Brazylijczykami o brąz. "Canarinhos" ostatni raz byli poza finałem w 1998 roku. Wtedy również walczyli o trzecie miejsce, ale ostatecznie przegrali z Kubą.(PAP)

Mecz Polska - Włochy rozpocznie się o 21. Transmisje w:

  • TVP1,
  • TVP Sport,
  • sport.tvp.pl,
  • Polsat Sport
  • i na Polsat Box Go
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ siatkarzy. Polacy zagrają z Włochami o trzeci tytuł z rzędu. Transmisja w TV i internecie - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska