Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ w siatkówce. Potrójny triumf - Włosi, Brazylijczycy, czas na Polaków?

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Sylwia Dabrowa
Piątkowym meczem z Bułgarią, siatkarska reprezentacja Polski panów rozpocznie udział w mistrzostwach świata, które odbędą się w dniach 26 sierpnia - 11 września br., a organizatorem jest nasz kraj (Katowice, Gliwice) i Słowenia (Lublana). Celem dla podopiecznych trenera Nikoli Grbicia jest obrona tytułu wywalczonego przed czterema laty.

W trakcie przygotowań do najważniejszego siatkarskiego wydarzenia 2022 roku Polacy rozegrali pięć gier kontrolnych, odnosząc same zwycięstwa i niejako przy okazji triumfując w Memoriale Wagnera. Choć pierwsza towarzyska potyczka z Ukrainą (12 sierpnia, zwycięstwo 3:2) mogła wlać nieco niepewności w serca kibiców, to kolejne spotkania obawy co do postawy naszych zawodników w zbliżającej się imprezie zostały skutecznie rozwiane – wciąż aktualni mistrzowie świata wygrali kolejno z Iranem, Argentyną, Serbią i ponownie Argentyną, nie tracąc w żadnej z tych potyczek nawet seta. Zwłaszcza dobra gra w ostatnim meczu kontrolnym, rozegranym w środę w katowickim Spodku, każe z optymizmem oczekiwać na pierwsze starcie w walce o prymat na świecie.

Rezultaty osiągnięte przez biało-czerwonych podczas tegorocznych przygotowań do turnieju są bardziej okazałe od tych z lat 2014 i 2018, kiedy to Polska okazywała się najlepszym zespołem globu. Przed czterema laty co prawda biało-czerwoni także w komplecie wygrali wszystkie mecze kontrolne (i triumfowali w memoriale Wagnera), ale tylko w dwóch z siedmiu spotkań nie stracili seta. Z kolei w 2014 roku przed docelową imprezą nasi siatkarze przegrali aż trzykrotnie, w tym z Kanadą na kilka dni przed rozpoczęciem zmagań w turnieju, nie przeszkodziło im to jednak w późniejszym osiągnięciu sukcesu. Po tegorocznych grach kontrolnych, a zwłaszcza po ostatnim spotkaniu z Argentyną, w którym każdy członek kadry starał się udowodnić, że nieprzypadkowo znalazł się w gronie wybrańców trenera Grbicia, wysnuć można tylko jeden wniosek – trzeci mistrzowski tytuł z rzędu jest jak najbardziej realnym osiągnięciem.

Z kadry, która przed czterema laty dotarła na szczyt, miejsce wśród tegorocznych wybrańców Grbicia znalazła siódemka: Grzegorz Łomacz, Bartosz Kwolek, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek i Paweł Zatorski. Wspomniany Zatorski, a także Karol Kłos to z kolei złoci medaliści sprzed ośmiu lat. W zespole, który powalczy o obronę tytułu, nie brakuje więc ani doświadczenia, ani graczy (m.in. Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk) głodnych sukcesu, którzy w ostatnim triumfie palców nie maczali.

Gdy w 1990 roku Włosi sięgnęli po tytuł mistrza świata, sukces powtórzyli w dwóch kolejnych edycjach. Potem na parkietach przez trzy kolejne turnieje rządzili Brazylijczycy. Skoro więc Polacy mają na koncie dopiero dwa triumfy, nie wypada nie pójść w ślady wymienionych reprezentacji. Pamiętać jednak trzeba, że inaczej niż w poprzednich latach biało-czerwoni nie będą mogli sobie pozwolić po grupowej rywalizacji na słabszy mecz. W 2018 roku zanim wyłoniono drużyny grające o medale, rozegrano aż trzy fazy grupowe, a naszym siatkarzom w końcowym triumfie nie przeszkodziły nawet trzy porażki zanotowane w drugim i trzecim etapie turnieju. Tym razem po trzech gwarantowanych meczach szesnaście najlepszych zespołów trafi do fazy pucharowej, w której przegrywający żegnać się będzie z marzeniami o tytule. Nie są to jednak zasady obce biało-czerwonym, podobne obowiązują od lat w mistrzostwach Europy. Byleby tylko na naszej drodze po końcowy triumf nie stanęła Słowenia…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ w siatkówce. Potrójny triumf - Włosi, Brazylijczycy, czas na Polaków? - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska