Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial 2018. My, kibice, którzy dopingowali zespół w Moskwie, czujemy się odarci z marzeń...

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Lesław Lisowski (z lewej) na chwilę przed wejściem na stadion w Moskwie. On podobnie jak wszyscy przeżył bolesne rozczarowanie
Lesław Lisowski (z lewej) na chwilę przed wejściem na stadion w Moskwie. On podobnie jak wszyscy przeżył bolesne rozczarowanie Archiwum Lesława Lisowskiego
Wielki fan, w przeszłości laureat konkursów wiedzy o sporcie, zielonogórzanin Lesław Lisowski pojechał do Moskwy. Oto, jakimi refleksjami podzielił się z Czytelnikami GL.

W Moskwie są różne nastroje. Coś zaskakuje - to to, że na naszym meczu z Senegalem było ponad 44 tys. widzów, z czego 20 tys. z Polski najpierw śpiewało, a później gwizdało, a 500 osób z Senegalu tańczyło ze szczęścia po meczu. Wszyscy neutralni kibice, najwięcej z Brazylii, Meksyku, Rosji, cieszyli się ze zwycięstwa Senegalu.

Po meczu najbardziej mi żal kibica Polski, który przyjechał specjalnie na to spotkanie z Meksyku, aby przeżyć takie rozczarowanie grą Polaków, i który spytał mnie, dlaczego tak podeszliśmy do meczu jako 10. drużyna na świecie.

Analizując, nie rozumiem trenera Nawałki z takimi decyzjami personalnymi i taktycznymi. Widziałem na materiałach z przygotowań do mundialu, że wspaniale się prezentuje Bereszyński, Kurzawa, Kownacki, ale skład opiera się na tych samych zawodnikach z Euro 2016, a przecież prosta zasada: ten, kto stoi w miejscu, to tak naprawdę się cofa. Pytanie, czy podniesiemy się z kolan.

Kibice z Polski ciągle są za scenariuszem, że wygrywamy z Kolumbią i w meczu z Japonią gramy o wszystko, a nie o honor. Ostatnie nasze mundiale 2002, 2006 to mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor i 3. miejsce w grupie. Podziękowania dla Rosjan za życzliwość i wspaniałą organizację. Przez dwa dni nie spotkaliśmy ani jednego pijanego ani też spożywającego napoje alkoholowe w miejscu publicznym. Jak oni to zrobili? W Moskwie mieszka 120 narodowości. My mieszkamy u ludzi pochodzenia ormiańskiego, azerskiego i jesteśmy bardzo zadowoleni z gościnności.

Wracając do meczu. Czujemy się odarci z marzeń. Dwa lata przygotowań, a w meczu w finale eksperyment z linią obrony i z Piszczkiem w pomocy w drugiej połowie. Fatalna taktyka, złe wybory personalne (Cionek, Piszczek, Milik, Szczęsny). Kibice z Polski są wściekli. Jestem chwilowo załamany, ale wynagradza mi to niepowodzenie wspaniała gościnność i perfekcja organizacyjna Rosjan. Przed nami zwiedzanie Moskwy i transfer do Kazania na mecz. Tradycyjnie o wszystko - z Kolumbią.

Zobacz też: FANTUBA który piłkarz jest najprzystojniejszy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska