1/13
Podczas największej piłkarskiej imprezy świata wielu...
fot. Bartek Syta

Podczas największej piłkarskiej imprezy świata wielu piłkarzy wyjątkowo mobilizuje się na mecze, które ich czekają. Mistrzostwa świata są jednak wyjątkowo stresującymi rozgrywkami, z którymi nie każdy radzi sobie tak, jak należy. Podczas mundialu oglądaliśmy występy zawodników, których znamy głównie ze świetnej gry w klubach, natomiast w Rosji zawiedli. Oto największe rozczarowania Mistrzostw Świata 2018.

2/13
Argentyńczyk miał wszystko, aby osiągnąć co najmniej ten sam...
fot. EASTNEWS

Lionel Messi

Argentyńczyk miał wszystko, aby osiągnąć co najmniej ten sam sukces, co przed czterema laty. Ofensywny kwartet w postaci Higuaina, Aguero, Dybali i Di Marii oraz siebie. Wystarczyło oprzeć się na założeniach trenera, albo znów uczynić z piłką cuda. I choć drużyna Argentyny opierała się głównie na zawodniku Barcelony, ten zawiódł ją na całej linii. Najpierw marnując rzut karny z Islandią, później wdając się w konflikt z trenerem. Plotki głoszą, że Messi samodzielnie wybierał skład na spotkania reprezentacji. Jeśli to prawda, Paulo Dybala powinien mieć do niego duży żal. Zmarnować taki potencjał to nie lada wyczyn.

3/13
Król strzelców Bundesligi i kwalifikacji do mistrzostw...
fot. Bartek Syta

Robert Lewandowski

Król strzelców Bundesligi i kwalifikacji do mistrzostw świata pojechał na mundial z dużymi nadziejami. Nie tylko swoimi, ale także całego narodu. Lewandowski nie potrafił sobie jednak poradzić nawet z obrońcą, który w FC Barcelonie jest jedynie obiektem żartów i drwin. Przez 270 minut spędzonych na boisku, miał dosłownie dwie stuprocentowe okazje. Żadnej nie wykorzystał. Na sam koniec dodał tylko, że "na to było nas stać".

4/13
Popełnił dwa niezwykle istotne błędy. W meczu ze Szwecją...
fot. Bartek Syta / Polska Press

Toni Kroos

Popełnił dwa niezwykle istotne błędy. W meczu ze Szwecją niedokładnie podał do partnera z drużyny, co zakończyło się golem dla przeciwników. Choć Kroos uratował później mecz z "Trzema Koronami", niesmak pozostał. Szansa na rehabilitację pojawiła się w następnym spotkaniu - z Koreą Południową. Tam jednak w kluczowym momencie podał we własnym polu karnym prosto pod nogi Koreańczyka, który pokonał Manuela Neuera. Kroos miał być głównym reżyserem gry Niemców, a stał się jednym z winowajców odpadnięcia już w grupie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

CEZiB w Gorzowie miał być „szkołą marzeń”. Do tego jeszcze daleko

CEZiB w Gorzowie miał być „szkołą marzeń”. Do tego jeszcze daleko

Zobacz również

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda