Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murale w Gorzowie - dobry pomysł czy pudrowanie brzydoty?

(tr)
Mural powstający na ścianie kamienicy przy ul. Walczaka
Mural powstający na ścianie kamienicy przy ul. Walczaka Tomasz Rusek
Pierwsza była kaseta stilonowska na budynku przy ul. Spichrzowej. Potem mural na kamienicy przy stadionie żużlowym. Teraz mamy jeszcze potężny malunek w przejściu podziemnym. I kolejne w planach. Co o nich sądzicie?

Dla jednych murale to miejskie obrazy, które dodają okolicy uroku. - Zwłaszcza kaseta mi się podoba. Nie da się koło niej przejść obojętnie. Szkoda, że jest tak na uboczu. Rozumiem, że prezentuje się przyjeżdżającym i wyjeżdżającym pociągiem, ale spokojnie to malowidło mogłoby być bardziej wyksponowane - mówi Jerzy Bodczyński z centrum.
Inni mówią, że ,,są pilniejsze potrzeby''. - Kamienice się sypią. To jest problem. Te malunki są ładne, ale nic nie zmieniają - słyszymy za to od Jadwigi Paliciak.

Tymczasem murali przybywa. Kolejne będą: na kamienicy przy ul. Walczaka (w oryginale to obraz ,,Głowa mężczyzny na czerwonym tle''), w przejściu pod blokiem przy teatralnych gablotach w ścisłym centrum oraz na dwóch kamienicach na Zawarciu.

Co sądzicie o takich ozdabianiu miasta i budynków? Które murale są trafione? Gdzie powinny powstać kolejne?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska