Dla jednych murale to miejskie obrazy, które dodają okolicy uroku. - Zwłaszcza kaseta mi się podoba. Nie da się koło niej przejść obojętnie. Szkoda, że jest tak na uboczu. Rozumiem, że prezentuje się przyjeżdżającym i wyjeżdżającym pociągiem, ale spokojnie to malowidło mogłoby być bardziej wyksponowane - mówi Jerzy Bodczyński z centrum.
Inni mówią, że ,,są pilniejsze potrzeby''. - Kamienice się sypią. To jest problem. Te malunki są ładne, ale nic nie zmieniają - słyszymy za to od Jadwigi Paliciak.
Tymczasem murali przybywa. Kolejne będą: na kamienicy przy ul. Walczaka (w oryginale to obraz ,,Głowa mężczyzny na czerwonym tle''), w przejściu pod blokiem przy teatralnych gablotach w ścisłym centrum oraz na dwóch kamienicach na Zawarciu.
Co sądzicie o takich ozdabianiu miasta i budynków? Które murale są trafione? Gdzie powinny powstać kolejne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?