Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murowana Goślina daje punkty, a trener Zawiszy lubi do nich jeździć

Jakub Lesiński, 68 324 88 69, [email protected]
Roltex Zawisza odniósł kolejne zwycięstwo pod wodzą Marka Mierzwińskiego. Zanim szkoleniowiec trafił do Sulechowa, przez jeden sezon prowadził KS Murowana Goślina.
Roltex Zawisza odniósł kolejne zwycięstwo pod wodzą Marka Mierzwińskiego. Zanim szkoleniowiec trafił do Sulechowa, przez jeden sezon prowadził KS Murowana Goślina. Tomasz Gawałkiewicz
Łatwo nie było, ale siatkarki Rolteksu Zawiszy Sulechów dopisały następną wygraną nad KS-em Murowana Goślina i ani myślą opuszczać wygodny fotel lidera rozgrywek. W sobotę było 3:0 (25:21, 25:21, 25:14)

Mimo bardzo korzystnego bilansu z tym rywalem zawiszanki podeszły do sobotniej konfrontacji z dużym szacunkiem do przeciwnika. - Mamy świadomość, że to groźna drużyna, która z każdym meczem gra coraz lepiej. Ostatnio mieli udany okres - stwierdził trener Marek Mierzwiński. - W początkowych fazach meczu trochę nas uśpili. Stare porzekadło mówi, że gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Troszeczkę daliśmy sobie narzucić ich styl, przez co rywalizowało nam się bardzo ciężko. W drugim secie był taki moment, że przegrywaliśmy już nawet 13:15. Trzeba było wyjść odważniej, przełamać tę niemoc i ruszyć na rywala - relacjonował szkoleniowiec.

Co ciekawe sulechowski trener, przed przyjściem do Zawiszy pracował... właśnie w Murowanej Goślinie. - Prowadziłem tamtą drużynę przez rok. Awansowałem z nimi do pierwszej ligi. Z ówczesnego zespołu aktualnie ostała się tylko jedna zawodniczka. Na pewno bardzo lubię tam jeździć, bo miejscowa społeczność mnie pamięta. Zawsze utniemy sobie miłą pogawędkę przed, czy po meczu. Znajdą się też kibice, którzy wspomogą mnie dobrym słowem - tłumaczył Mierzwiński.

Więcej na temat ostatniego meczu Rolteksu Zawiszy Sulechów w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "GL". Szukajcie dodatku sportowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska