Musi być nowocześnie

Rozłożenie szpitalnych oddziałów w różnych budynkach jest nie tylko kosztowne, ale też kłopotliwe dla personelu i pacjentów. Kilka lat temu, gdy remontowano budynek chirurgii i zakładano dializę, nikt się nad tym nie zastanawiał, więc wyłożono niemałe pieniądze na remonty. Potem budynek dializy sprzedano, a chirurgia i oddział intensywnej terapii nadal są w tym samym miejscu. Stąd do pozostałych oddziałów szpitalnych daleko i pacjentów trzeba wozić karetką.

- Na oddziale położniczo-ginekologicznym jest blok operacyjny, który składa się z trzech sal - mówi Wiesław Olszański, prezes NZOZ ,,Szpital na wyspie’’. - Sale operacyjne nie są w pełni wykorzystane, więc do tego budynku można z powodzeniem przenieść oddział chirurgiczny. To jednak wiąże się z rozbudową obiektu, która kosztowałaby kilka milionów złotych.
Według W. Olszańskiego zdobycie tych pieniędzy nie jest rzeczą niemożliwą. W grę wchodzi zaciągnięcie kredytu bankowego, pomoc powiatu i dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Prezes dodaje, że innego wyjścia nie ma, bo ministerstwo zdrowia i tak zobowiązało każdy szpital, żeby doprowadził się do stanu zgodnego z nowoczesnymi standardami. Jest na to czas do 2010 r. Plan modernizacji ma być gotowy do końca roku. Zanim zostanie przygotowany, dyrekcja chce poprawić działanie oddziału chorób wewnętrznych i neurologii. Z budynku, w którym się mieszczą, wyprowadzona będzie rehabilitacja. W jej miejsce powstanie centralna izba przyjęć.

- Rehabilitację przeniesiemy do pomieszczeń byłej portierni przy ul. Pszennej, w których do niedawna mieściły się gabinety podstawowej opieki zdrowotnej. Dostaliśmy pieniądze na rozbudowę budynku z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - dodaje W. Olszański.
Starosta Edward Skobelski popiera pomysł umieszczenia oddziałów szpitalnych w kompleksie. - To z pewnością zmniejszy koszty utrzymania i usprawni obsługę medyczną pacjentów. A na oddziale położniczo-ginekologicznym sale są zbyt duże, trzeba je zmodernizować. Oczywiście plan, który zostanie przygotowany będzie omawiany przez zarząd powiatu i radnych. Nie odmówimy pomocy szpitalowi przy realizacji tego planu - zaznacza starosta.