Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My chcemy pływać!

Leszek Kalinowski
Basen w Gubinie cieszy się coraz większą popularnością nie tylko miejscowych uczniów, lecz coraz częściej przyjeżdżają na pływalnię dzieci z innych miast regionu
Basen w Gubinie cieszy się coraz większą popularnością nie tylko miejscowych uczniów, lecz coraz częściej przyjeżdżają na pływalnię dzieci z innych miast regionu fot. Paweł Janczaruk
Dwie 45-osobowe grupy z Krosna Odrz. mają jeździć raz w tygodniu na basen do Gubina. Pomysł podoba się dzieciom i ich rodzicom.

Pani Zofia jest jedną z wielu matek, które dzwonią do ośrodka sportu i rekreacji z pytaniami o możliwość wyjazdu na basen do Gubina.

- W ub. r. syn mojej sąsiadki jeździł autobusem na pływalnię i nauczył się pływać. Chciałabym, żeby w tym roku dołączył do nich mój syn - mówi pani Zofia.

- Podczas wakacji chętnie się kąpał, nie boi się wody, ale ja nie jestem w stanie dobrze nauczyć go pływać. W mieście nie mamy basenu, więc warto byłoby stworzyć dzieciakom odpowiednie warunki. Żeby mogły się popluskać gdzie indziej - dodaje kobieta.

Dla początkujących i zaawansowanych

Okazuje się, że właśnie są przygotowywane dwie grupy, choć w ub. r. była jedna - 40-osobowa, złożona z uczniów klas czwartych i młodszych. W tym roku kontynuowałaby naukę jako grupa zaawansowana. Druga byłaby dla początkujących. Obie liczyłyby po 45 osób.

- Na razie negocjujemy z ratownikami - instruktorami nauki pływania. Chodzi oczywiście o wynagrodzenia - mówi Bogusław Zaraza z OSiR-u.

Jaką odpłatność ponosiliby rodzice? W ub. r. było to 5 zł za godzinę. Od lutego do czerwca zapłacili więc 95 zł. Biorąc pod uwagę całą grupę nazbierało się 4.275 zł. Tymczasem całkowity koszt wyjazdów - raz na tydzień - do Gubina wraz z lekcją nauki pływania wyniósł 11 tys. zł.

Liczą też na radnych

- Nowa grupa będzie na tych samych zasadach co pierwsza - wyjaśnia B. Zaraza. - Za dzieci kontynuujące naukę, rodzice są gotowi płacić więcej, bo to zadanie jest ponad plan. Mamy nadzieję, że uda się wkrótce dopiąć wszystkie sprawy i obie grupy pod okiem opiekuna będą jeździć autobusem z Krosna do Gubina na 60-minutowe lekcje pływania.

Rodzice liczą też na radnych, by w przyszłorocznym budżecie zapisali pieniądze na dalsze lekcje pływania. Niech korzystają z nich nie tylko czwartoklasiści i młodsze dzieci, ale każdy kto tylko chce się nauczyć kraula czy żabki.

Wyjazdy na basen to także profilaktyka. Bo przy okazji pluskania w basenie dzieci dowiedzą się o ewentualnych zagrożeniach i niebezpiecznych zabawach w wodzie. Poza tym im więcej malców będzie umiało pływać, tym większe szanse, że kąpiele w jeziorach i rzekach będą bezpieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska