Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwy zranił Miśka. Pocisk mógł zabić któregoś z mieszkańców

Dariusz Brożek
Pocisk trafił psa w szyję i wyleciał nad barkiem. Nie wiadomo, czy czworonóg przeżyje.
Pocisk trafił psa w szyję i wyleciał nad barkiem. Nie wiadomo, czy czworonóg przeżyje. Dariusz Brożek
Myśliwy postrzelił psa biegającego koło zabudowań w Rokitnie. Jego właściciel i sąsiedzi są wstrząśnięci. Pocisk mógł zranić, a nawet zabić któregoś z mieszkańców. Czytaj w piątek, 19 października, w "Gazecie Lubuskiej".

Misiek to wielorasowy kundel. Przyjazny i łagodny jak baranek. Od poniedziałku walczy o życie. Został postrzelony przez myśliwego. Pocisk trafił go w szyję. - Miał wiele szczęścia. Kula uszkodziła tylko mięśnie, ominęła natomiast żyły i kości. Powinien z tego wyjść, ale gwarancji nie ma - mówi lekarz weterynarii z Przytocznej Bogusław Zaborowski, który operował psa po postrzale.

Właścicielowi psa aż się trzęsą ręce, kiedy opowiada dziennikarzowi "GL" o zdarzeniu. - To z nerwów. Jeszcze nie mogę do siebie dojść. I wciąż mam przed oczami obraz Miśka, wlokącego się polem ze spuszczonym łbem, z którego tryska fontanna krwi - opowiada.

Strzał został oddany w kierunku zabudowań. Mieszkańcy są wstrząśnięci.

Więcej na ten temat w piątek, 21 października, w Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska