- Widzisz Romek, mieliśmy okazję uczestniczyć w meczu, o którym jeszcze długo będą mówili. Ile widziałeś takich zwykłych, gdzie taśma idzie w górę, cztery kółka i finisz? Całą masę, a tu masz, ani jednego wyścigu, 40:0 i złoty medal - jeden z kibiców przekonywał swego kolegę, kiedy w szpalerze wracaliśmy w niedzielę ze stadionu przy Wrocławskiej. Inni zastanawiali się, jak Unibax Toruń zapłaci swoim zawodnikom, bo co do tego, że zapłaci nie mieli wątpliwości. - Mają takich zawodników, że te 10, 12 punktów murowane. To co, ryczałt? Jakoś będą to musieli załatwić - dywagowali.
Wszystko to działo się już po dekoracji, triumfalnych rundach po stadionie, szampanie i innych stałych punktach programu, które musiały mieć miejsce po dekoracji Stemetu Falubazu. Cieszyli się zawodnicy, ciszyły się buzie wiwatujących. Święto!
- Bardzo cieszymy się z medali. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Dziś też byliśmy gotowi do walki, ale nie było nam dane. Trudno, my czekaliśmy w ringu - powiedział kapitan zielonogórzan Piotr Protasiewicz. - Chciałbym przy okazji podziękować zarządowi klubu, sponsorom i kibicom, bo te medale są dla nich. Bez fanów nie ma klubu, a bez niego nas. Fajnie, że przyjęli ze zrozumieniem całą tą dziwną sytuację, którą zgotowała nam drużyna toruńska. Dziękujemy bardzo.
- Przepraszam kibiców, że wyszło tak, a nie inaczej i nie mogliśmy pokazać klasy na torze To jednak my jesteśmy złotymi mężczyznami - przypomniał Patryk Dudek.
Tyle bohaterowie wieczoru. A okoliczności finału? Dwie godziny przed rozpoczęciem "Pierniki" po prostu zwinęły żagle i pojechały do domu. Mimo wszystko musieliśmy poczekać do 18.47 na ogłoszenie werdyktu.
Więcej o finale ekstraligi przeczytasz w poniedziałek (23 września) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Kup aktualne wydanie "Gazety Lubuskiej" w wersji elektronicznej. Wyślij SMS o treści EGL na numer 72466 (koszt SMS-a to 2,46 zł). Otrzymany kod aktywuj na stronie **
www.e-lubuska.pl**
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?