- Muszę korzystać z komunikacji miejskiej, bo nie mam innego wyjścia. Bardzo jednak denerwuje mnie to, że wiele osób jeździ autobusami bez maseczek. A przecież tego obostrzenia nikt nie zdjął. Koronawirus nadal jest wśród nas i codziennie napływają informację o kolejnych zakażeniach i zgonach – mówi Aniela Kierżuń z Zielonej Góry. – Ja się po prostu boję o swoje życie i zdrowie. Dlatego bardzo proszę wszystkich pasażerów o zakładanie maseczek ochronnych.
To tylko jeden z bardzo wielu głosów, jakie napływają do naszej redakcji. Zielonogórzanie apelują do mieszkańców o solidarność.
MZK przypomina: Zasłoń usta i nos
- W związku z epidemią koronawirusa od połowy marca w monitorach wyświetlane są informacje dotyczące koronawirusa oraz instrukcje, w jaki sposób uniknąć zakażenia – mówi dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji Barbara Langner. - Obecnie wprowadziliśmy szereg informacji dotyczących konieczności zakrywania przez pasażerów nosa i ust. We wszystkich autobusach wyświetlane są na monitorach komunikaty. Ponadto od 3 czerwca na ośmiu newralgicznych przystankach w każdym autobusie emitowany jest komunikat głosowy o treści: „Przypominamy, w autobusie zasłoń usta i nos”. Do końca tygodnia system zapowiedzi tego komunikatu zostanie rozszerzony i zapowiedzi te będą emitowane na co drugim lub co trzecim przystanku. Komunikaty wyświetlane są także na tablicach przystankowych.
Ponadto, we wszystkich autobusach na lub przy drzwiach i w ramkach wewnętrznych umieszczone są informacje „Zasłoń usta i nos”.
Dezynfekcja autobusów MZK
MZK stara się jak może dbać o nasze bezpieczeństwo. Systematycznie do przecierania autobusów używane są płyny dezynfekujące. Przeciera się wszystkie poręcze, kasowniki, automaty, przyciski i inne elementy, których dotykają pasażerowie. Wnętrza autobusów są ozonowane.
W autobusach na przednim pomoście została wyznaczona specjalna strefa, w której nie mogą przebywać pasażerowie. Wyłączona została funkcja tzw. ciepłego guzika. Kierowcy autobusów sami otwierają drzwi przewietrzając pojazdy na przystankach. Wietrzenie pojazdów odbywa się także na pętlach.
Do obsługi linii kierowane są w miarę możliwości autobusy przegubowe, wielkopojemne, a najbardziej obciążone kursy są wspomagane dodatkowymi autobusami
Straż miejska organizuje wzmożone akacje kontrolne w autobusach. Podczas ostatniej okazało się, że polowa pasażerów nie miała maseczek. Wszyscy zostali pouczeni, wręczano też maseczki. Ale dość już pobłażania i tłumaczenia. Teraz posypią się już mandaty. Bo nie tylko sanepid je wlepia osobom, które w określonych miejscach nie noszą maseczek. Może to też robić straż miejska i policja.
Co nam grozi za nieprzestrzeganie przepisów
Na początku pasażerowie bez maseczek byli upominania przez policję, straż miejską, przedstawicieli sanepidu. Kończy się jednak czas pobłażania. Sypią się mandaty. A przypomnijmy, że za niezasłanianie nosa i ust lub inne naruszenia reżimu antywirusowego grozi:
- do 500 zł mandatu, a przy zbiegu wykroczeń do 1.000 zł;
- do 5.000 zł grzywny sądowej, np. gdy ktoś nie przyjmie mandatu;
- do 30.000 zł kary administracyjnej sanepidu;
- do roku więzienia, gdy osoba z potwierdzonym zakażeniem oddali się z miejsca, w którym ma przebywać.
Decyzji sanepidu nadawany jest rygor natychmiastowej wykonalności. To oznacza, że karę trzeba zapłacić w ciągu 7 dni, nawet jeśli chcemy się odwołać.
ZOBACZ TEŻ
Trzy lubuskie szpitale wykonują testy dla osób w kwarantanni...
POLECAMY TEŻ
Uwaga! Parking przy szpitalu w Zielonej Górze zamknięty. Trw...
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?