Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na atlantyckiej wyspie wiatrów

decha
Fuerteventura to świat wielbicieli sportów wodnych
Fuerteventura to świat wielbicieli sportów wodnych
W przewodnikach można przeczytać, że Fuerteventura, druga co do wielkości kanaryjska wyspa, ma tylko plaże. Nieprawdą jest i to, iż to raj tylko dla "leżaków". Czy to piechur, czy rowerzysta znajdą coś dla siebie. I te niezwykłe krajobrazy...
Dziś na Fuerteventurze wielbłądy są już tylko turystyczną atrakcją

Na atlantyckiej wyspie wiatrów

Jest to także najstarsza z Wysp Kanaryjskich i temu zawdzięcza niezwykłe krajobrazy. I jeszcze najbardziej wietrzna - zdaniem wielu nazwa Fuerteventury oznacza po prostu wietrzna wyspa. Według innych miano ukuto już podczas ekspedycji Jeana de Béthencourt, który na Fuerteventurze po raz pierwszy trafił na znaczący opór miejscowej ludności. Podobno pochodzi z języka francuskiego i oznacza "mocną przygodę".

Podobnie jak w przypadku innych wysp archipelagu pierwsi osadnicy trafili tutaj z Afryki Północnej. Słowo Mahorero (Majorero) albo inaczej Maho, jest wciąż używane do określania mieszkańców wyspy. Starożytni nazywali ją Planarią. Do jej brzegów przybijali Fenicjanie, a Pliniusz Starszy pisał jako o jednej z Wysp Szczęśliwych. Później byli handlarze niewolników i poszukiwacze skarbów. W 1405 roku francuski zdobywca Jean de Béthencourt najechał wyspę i nadał swoje imię ówczesnej stolicy wyspy - Betancurii. W 1492 roku Wyspy Kanaryjskie były ostatnim miejscem postoju Krzysztofa Kolumba przed wyruszeniem w podróż na zachód... Ostatni odkrywcy to... turyści. Pojawili się dopiero w latach 60. minionego wieku. W 2009 roku wyspę uznano za rezerwat biosfery UNESCO.

Fuerteventura zajmuje ma powierzchnię 1.659,74 kmkw i leży ledwie sto kilometrów od wybrzeża Afryki. To także najsłabiej zaludniona wyspa archipelagu - nieco ponad 90 tys., ale za to posiada najdłuższą linię brzegową i naturalne, szerokie plaże (jest ich ponad 150). Najsłynniejszą z nich jest pokryta białym piaskiem Playa de Sotavento de Jandia. I jeszcze najwyższe wzniesienie. Orejas del Asno, liczy zaledwie 807 m.

Rzeczywiści większość gości poprzestaje na pięknych plażach, a jedyną wyprawę odbywają do nieciekawej w sumie stolicy wyspy Puerto del Rosario. Tymczasem są przecież Ajuy, Pájara, Betancuria, niezwykłe wydmy Corralejo, piaski Półwyspu Jandia. Do tego niezwykłe wzgórza i góry w kolorze cynamonu, niewielkie wioski i miasteczka...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska