Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na balu posłanki zebrali 67 tys. zł. To wszystko dla Adrianka (zdjęcia)

Anna Białęcka
Na rozpoczęciu balu był także Adrianek Pich razem z rodzicami i siostrą. Dzieci zostały obradowane przez Ewę Drozd zabawkami.
Na rozpoczęciu balu był także Adrianek Pich razem z rodzicami i siostrą. Dzieci zostały obradowane przez Ewę Drozd zabawkami. Anna Białęcka
Na balu charytatywnym Ewy Drozd zebrali ponad 67 tys. zł na leczenie chorego dziecka. Rekordowo wylicytowano dwie filiżanki od prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Ten szczególny bal charytatywny rozpoczął się od przedstawienia wszystkim gościom bohatera imprezy, czyli małego Adriana, chorego na rzadki nowotwór. Chłopczyk przyszedł razem ze swoimi rodzicami i siostrą. - Nie potrafię wyrazić słowami swojej wdzięczności pani Ewie Drozd za to co dla nas zrobiła i robi - powiedziała mama Adriana i rozpłakała się ze wzruszenia.

Najistotniejszym elementem balu była, jak co roku, aukcja na rzecz Adriana. A przedmiotów, których licytacją tradycyjnie już zajęła się posłanka Monika Wielichowska, było bardzo dużo. Na dobry początek wylicytowany został dres pływaka Radka Kawęckiego. Do "boju" stanął Jacek Protasiewicz wspomagany przez żonę. I udało się im pokonać przeciwników, stali się właścicielami dresu za 750 euro. - Będę mógł teraz trenować razem z synem - śmiał się polityk, odbierając trofeum, które przekazał mu osobiście Radek.

Zobacz też: Polowanie na pijanych kierowców: wszystko o policyjnej kontroli trzeźwości

Najwięcej udało się wylicytować M. Wielichowskiej za filiżanki przekazane na aukcję przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Właścicielem dwóch czerwonych filiżanek do kawy został wiceprezes KGHM Wojciech Kędzia. Zapłacił za nie 13 tys. zł. Przypadł mu także, za najwyżej zaoferowaną kwotę na balu, złoty medal Radka Kawęckiego. - On mnie się nie należy, tylko Ewie Drozd, za to co robi dla innych - powiedział i przekazał złoty krążek organizatorce charytatywnej imprezy.

Wśród licytowanych rzeczy była między innymi piłka siatkarki Małgorzaty Niemczyk, która osobiście wręczyła ją zwycięzcy licytacji, młotek sędziowski od ministra Marka Biernackiego. W sumie zebrano 67 tys. zł.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska