Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu w Strzelcach znów walają się ludzkie kości!

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Po raz kolejny na cmentarzu w Strzelcach można było znaleźć ludzką kość. Po obejściu całego terenu na szczęście okazało się, że tylko jedną.
Po raz kolejny na cmentarzu w Strzelcach można było znaleźć ludzką kość. Po obejściu całego terenu na szczęście okazało się, że tylko jedną. fot. Krzysztof Korsak
Na forum www.gazetalubuska.pl internauci napisali, że na cmentarzu komunalnym w Strzelcach cały czas można natknąć się na ludzki kości. Sprawdziliśmy ich sygnał. Mają rację, w ciągu zaledwie kwadransa spaceru natknęliśmy się na ludzkie szczątki. Po naszej interwencji zakopano je.

Pierwszy raz pisaliśmy na ten temat 28 lipca w tekście "Skandal! Po cmentarzu walały się ludzkie kości!". Kość udowa, kawałek szczęki i kilka drobnych kostek leżały koło grobów na strzeleckim cmentarzu. Powiadomiła nas o tym Czytelniczka Ania. - Jestem zbulwersowana! - mówiła.

To nie było celowe

Po naszej interwencji sprawę zbadała policja. - Nasze ustalenia są zbieżne z waszym artykułem. Firmie kamieniarskiej zdarzało się wykopywać kości, które składano do zbiorowej mogiły. Tym razem po zakończeniu prac przy wykopywaniu ziemi nie zauważono kości przykrytych cienką warstwą ziemi. Później wypłukały ją deszcze. Nie było to działanie celowe, bez cech przestępstwa - mówi nam Stanisław Panek, zastępca komendanta powiatowego policji.

Nasz tekst wywołał na forum www.gazetalubuska.pl spore poruszenie. Czytelnicy sugerowali, że na cmentarzu dalej można znaleźć ludzkie szczątki. - Jak się dobrze przyjrzeć, to przy karczowaniu drzew i krzaków, zawsze są widoczne jakieś kości - pisze kaska.

- Byłam na cmentarzu, jak niby sprzątano ludzkie kości. Dziś mogę pokazać palcem, gdzie nadal są ludzkie szczątki. I to nie wypłukane przez deszcz, tylko dosłownie leżące na wierzchu - uważa gość. Inny Czytelnik twierdzi, że sam zakopywał ludzką szczękę. - I jestem w 100 proc. przekonany, że dzisiaj znajdę tam następne 40 kości - dodaje.

Czytelnicy nie kryli oburzenia z powodu walających się kości. - To jest nie do pomyślenia, jaki się ma szacunek dla zmarłych. Kopią groby dla następnych, a za 50 lat tak też ich potraktują! - denerwuje się gość.

Więcej kości nie było

Byliśmy na cmentarzu, żeby to sprawdzić. Pomiędzy istniejącymi grobami nie było śladów szczątek. Ale ludzka kość leżała na błotnistym terenie koło nowo kopanych grobów. Sprawdziliśmy nawet krzaki, okolice drzew i różne zakamarki. Tam już nic nie znaleźliśmy.

- Ja sama nie zauważam tu ludzkich kości, ale faktycznie takie coś może zdarzać się na poniemieckich cmentarzach. Szczątki powinny być traktowane z szacunkiem - ocenia Aneta Sulej, z którą rozmawialiśmy przy ul. Cmentarnej. Żadnych kości nie widziała tu pani Krystyna. - Pewnie te, o których pan mówi, wykopano przez przypadek - mówi.

Kopaniem grobowców zajmuje się Zakład Kamieniarsko-Betoniarski Ryszarda Jaska. Ostatnio tłumaczył nam, że jego pracownicy nie są w stanie przesiewać całej ziemi. Przez to może się zdarzyć, że przeoczą szczątki, które później wypłucze deszcz.

O znalezionej przez nas kości poinformowaliśmy burmistrza Tadeusza Federa. Ten od razu skontaktował się z administrującym cmentarzem Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej, które ją uprzątnęło. - Po raz kolejny zwrócimy uwagę firmie, aby bardziej uważała przy kopaniu grobów - mówi burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska