Chcemy, by majowe spotkanie było świętem żużla z udziałem kibiców z Polski i świata, pełnym walki o każdy centymetr toru.
Ambitny PePe
Do kontuzji Piotra doszło w Szwecji w meczu, w którym Indianerna Kumla podejmowała Rospiggarnę Hallstavik. W ósmym PePe biegu upadł i - jak się okazało po badaniach - złamał obojczyk. Usztywniono mu kontuzjowany bark, a dzień później był już w Bydgoszczy u doktora Piotra Stencla, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Wówczas podjęto decyzję o operacyjnym zespoleniu złamanej kości. Zabieg odbył się 11 maja w Pałuckim Centrum Zdrowia w Żninie i zakończył się pomyślnie. PePe to żużlowiec ambitny i wielokrotnie pokazywał, że w jego przypadku zdarzają się „medyczne cuda”. Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej przed żużlowymi derbami Ziemi Lubuskiej, Piotr Protasiewicz ostatecznie potwierdził, że wystąpi w niedzielnym spotkaniu. Kapitan przyznał, że czuje się świetnie, nic go nie boli i nie może doczekać się żużlowego święta. Decyzja została podjęta po konsultacjach z lekarzami.
Nieprzypadkowy lider
Stal Gorzów od początku sezonu jest rozpędzona i we wszystkich dotychczasowych spotkaniach zdobywała ligowe punkty. Nie możemy zapominać, że 12 czerwca odjedzie zaległy mecz w Tarnowie. Motorem napędowym jest Bartosz Zmarzlik. Żużlowiec kreowany przez wielu na przyszłego mistrza świata. Bartek, gdzie nie pojedzie, tam zdobywa sporo punktów i nie zawodzi. Po słabszym sezonie 2015 do formy wrócił Krzysztof Kasprzak, który znów punktuje na wysokim poziomie. Silni są także Matej Zagar oraz Niels Kristian Iversen. Swoje dorzucają nowi w drużynie Przemek Pawlicki oraz Michael Jepsen Jensen. Miejsce lidera dla gorzowskiej drużyny nie jest więc w tej chwili przypadkowe.
Siły się wyrównują
Patryk Dudek to nasze najmocniejsze ogniwo. Jason Doyle coraz lepiej czuje się na torze przy W69. Obaj są w stanie wygrywać z najlepszymi. Świetnie w Zielonej Górze spisuje się także Andriej Karpow, który ostatnio pokonał mistrza świata Taia Woffindena. Jeżeli formę z wyjazdów przerzuci na mecze u siebie Krystian Pieszczek. Ekantor.pl Falubaz stać na dobry wynik. Do składu wrócił Piotr Protasiewicz, więc prognozy są bardzo optymistyczne. Za naszą drużyną w niedzielę przemawiać będzie jeszcze jedno. Pełne trybuny przy W69. To kibice będą dodatkowym zawodnikiem zielonogórzan w tym derbowym pojedynku. Siły obu ekip będą wyrównane.
Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów: Derby widziane z perspektywy lat
Przeczytaj też:Tak kiedyś wyglądały żużlowe derby Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?