1/13
O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z...
fot. Mariusz Krajczyński

Pożar ciężarówki w Wilkowie koło Świebodzina [ZDJĘCIA]

O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z województwa pomorskiego. Jego auto stanęło w płomieniach w Wilkowie koło Świebodzina. Musiała interweniować straż pożarna.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 lipca, przed godziną 18.00.

O pożarze poinformowali nas Czytelnicy, którzy są także autorami zdjęć. - Kierowca zabrał tylko dokumenty. Próbował gasić pożar, ale nic to nie dało - napisał jeden z nich na Facebooku.

- Na drodze krajowej 92 doszło do pożaru zestawu pojazdów ciężarowych – potwierdza sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP Świebodzin. – Prawdopodobną przyczyną pożaru pojazdu było zwarcie instalacji elektrycznej w silniku.

Jak zaznacza funkcjonariusz, kilkanaście minut wcześniej pojazd zgasł, po ponownym uruchomieniu kierowca zauważył dym oraz ogień wydobywający się spod maski. - W związki z tym zjechał na pobocze – dodaje.

Strażacy opanowali już ogień. Straty są jednak ogromne. Zniszczona została kabina ciężarówki i naczepa. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.

Zoabzcz wideo: SZALENIEC NA DRODZE. CUDEM UNIKNĄŁ ŚMIERCI [NAGRANIE CZYTELNIKA



2/13
O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z...
fot. Czytelnik

Pożar ciężarówki w Wilkowie koło Świebodzina [ZDJĘCIA]

O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z województwa pomorskiego. Jego auto stanęło w płomieniach w Wilkowie koło Świebodzina. Musiała interweniować straż pożarna.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 lipca, przed godziną 18.00.

O pożarze poinformowali nas Czytelnicy, którzy są także autorami zdjęć. - Kierowca zabrał tylko dokumenty. Próbował gasić pożar, ale nic to nie dało - napisał jeden z nich na Facebooku.

- Na drodze krajowej 92 doszło do pożaru zestawu pojazdów ciężarowych – potwierdza sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP Świebodzin. – Prawdopodobną przyczyną pożaru pojazdu było zwarcie instalacji elektrycznej w silniku.

Jak zaznacza funkcjonariusz, kilkanaście minut wcześniej pojazd zgasł, po ponownym uruchomieniu kierowca zauważył dym oraz ogień wydobywający się spod maski. - W związki z tym zjechał na pobocze – dodaje.

Strażacy opanowali już ogień. Straty są jednak ogromne. Zniszczona została kabina ciężarówki i naczepa. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.

Zoabzcz wideo: SZALENIEC NA DRODZE. CUDEM UNIKNĄŁ ŚMIERCI [NAGRANIE CZYTELNIKA



3/13
O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z...
fot. Mariusz Krajczyński

Pożar ciężarówki w Wilkowie koło Świebodzina [ZDJĘCIA]

O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z województwa pomorskiego. Jego auto stanęło w płomieniach w Wilkowie koło Świebodzina. Musiała interweniować straż pożarna.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 lipca, przed godziną 18.00.

O pożarze poinformowali nas Czytelnicy, którzy są także autorami zdjęć. - Kierowca zabrał tylko dokumenty. Próbował gasić pożar, ale nic to nie dało - napisał jeden z nich na Facebooku.

- Na drodze krajowej 92 doszło do pożaru zestawu pojazdów ciężarowych – potwierdza sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP Świebodzin. – Prawdopodobną przyczyną pożaru pojazdu było zwarcie instalacji elektrycznej w silniku.

Jak zaznacza funkcjonariusz, kilkanaście minut wcześniej pojazd zgasł, po ponownym uruchomieniu kierowca zauważył dym oraz ogień wydobywający się spod maski. - W związki z tym zjechał na pobocze – dodaje.

Strażacy opanowali już ogień. Straty są jednak ogromne. Zniszczona została kabina ciężarówki i naczepa. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.

Zoabzcz wideo: SZALENIEC NA DRODZE. CUDEM UNIKNĄŁ ŚMIERCI [NAGRANIE CZYTELNIKA



4/13
O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z...
fot. Mariusz Krajczyński

Pożar ciężarówki w Wilkowie koło Świebodzina [ZDJĘCIA]

O prawdziwym pechu może mówić kierowca ciężarówki z województwa pomorskiego. Jego auto stanęło w płomieniach w Wilkowie koło Świebodzina. Musiała interweniować straż pożarna.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 lipca, przed godziną 18.00.

O pożarze poinformowali nas Czytelnicy, którzy są także autorami zdjęć. - Kierowca zabrał tylko dokumenty. Próbował gasić pożar, ale nic to nie dało - napisał jeden z nich na Facebooku.

- Na drodze krajowej 92 doszło do pożaru zestawu pojazdów ciężarowych – potwierdza sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP Świebodzin. – Prawdopodobną przyczyną pożaru pojazdu było zwarcie instalacji elektrycznej w silniku.

Jak zaznacza funkcjonariusz, kilkanaście minut wcześniej pojazd zgasł, po ponownym uruchomieniu kierowca zauważył dym oraz ogień wydobywający się spod maski. - W związki z tym zjechał na pobocze – dodaje.

Strażacy opanowali już ogień. Straty są jednak ogromne. Zniszczona została kabina ciężarówki i naczepa. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.

Zoabzcz wideo: SZALENIEC NA DRODZE. CUDEM UNIKNĄŁ ŚMIERCI [NAGRANIE CZYTELNIKA



Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

Zobacz również

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju