Giełda w Gorzowie. W niedzielę zawsze są tutaj tłumy. Tak było kilka dni temu. Zaraz znowu się tam spotkamy!

W przededniu wiosny giełdę w Gorzowie odwiedziły prawdziwe tłumy. Pogoda dopisała, dlatego zainteresowanych zakupami nie brakowało. Jak zawsze można było kupić zdrowe oraz świeże owoce lub warzywa prosto od okolicznych rolników. Były najróżniejsze odmiany jabłek i gruszek, ale nie brakowało też brukselki, czosnku czy marchewki.

Wiosenna aura sprawiła, że wiele osób zaczęło już planować prace na działce lub w ogrodzie. A niedzielna giełda to dla nich prawdziwy raj! Można tu przebierać spośród sadzonek przeróżnych kwiatów, krzewów, traw czy drzewek. Pełno było też sprzętu niezbędnego do tego typu prac - kosiarek, pił, podkaszarek oraz grabi i szpadli. W ofercie pojawiły się także meble idealne do ogrodu.

Sporo mieszkańców przyszło w poszukiwaniu wiosennych ubrań oraz butów. I rzeczywiście - klienci mieli w czym wybierać, bo stragany dosłownie uginały się od tego typu towarów. Zwiewne sukienki, lekkie płaszczyki oraz kolorowe koszule były dosłownie w każdym rozmiarze oraz na każdą okazję.

Mimo, że jeszcze sporo czasu zostało do wielkanocnych świąt, to na giełdzie nie brakowało wielkanocnych akcentów. Odwiedzający mieli okazję nabyć sporo okolicznościowych drobiazgów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się wiklinowe koszyczki, białe obrusy oraz słomiane zające. Co jeszcze można było znaleźć na straganach w ostatnią niedzielę? Zobaczcie w galerii.

Zobacz też:

• Gorzów. Rolnicy łatwiej sprzedadzą swoje produkty. Skorzystają też mieszkańcy