Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Gorzowskim Biegu Wielkanocnym wszyscy świetnie się bawili - i mali i duzi (zdjęcia)

(sndr)
Piotr Wilczewski wyczytywał zwycięzców poszczególnych kategorii i wręczał im nagrody.
Piotr Wilczewski wyczytywał zwycięzców poszczególnych kategorii i wręczał im nagrody. Sandra Soczewa
Bieg Wielkanocny zorganizowano w Parku Kopernika i podzielony był na kilka kategorii. Jako pierwsi na starcie stanęli najmłodsi (byli tacy, co mieli tylko 2 latka!). Później odbył się główny bieg, w którym mogli wziąć udział wszyscy chętni. - Biegam już od ponad 40 lat. Zaczynałem na zakładowych spartakiadach. Teraz biegam dla zdrowia dwa razy w tygodniu. Są to niewielkie dystanse, do 15 km - opowiadał nam 75-letni pan Stanisław, który zapewniał też, że dzięki temu, że prowadzi aktywny tryb życia, serce ma jak dzwon! Dla zdrowia i dobrej kondycji biega też pan Michał. Ale nie biega sam, bo robi to ze swoimi dziećmi. - Oczywiście często wychodzę sam, bo wtedy mogę przebiec większe dystanse, ale raz w tygodniu wychodzę też z dziećmi. Świetnie się w tedy bawimy - zapewniał tata, a dzieci przytakiwały.

Dzieci zgarnęły medale

Wszyscy najmłodsi uczestnicy dostali nagrody i wielkanocne medale. - Było bardzo fajnie. Biegłem pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Na następny bieg namówię też moich kolegów z klasy - mówił Patryk.

Z kolei 3-letni Michaś na początku obawiał się trochę swojego biegu. - Pierwszy raz będę biegł i nie wiem jak to zrobić... - mówił chłopiec. Jak się później jednak okazało, dobrze wiedział jak się biega, bo cały dystans pokonał.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska