Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gorzowskim cemntarzu zapadają się groby

Renata Ochwat 0 95 722 57 72 [email protected]
W nowej części cmentarza zapadają się groby
W nowej części cmentarza zapadają się groby fot. Kazimierz Ligocki
Na nekropolii zapadają się nowe pomniki i groby z ziemi. Administracja tłumaczy, że nie ma sposobu na utwardzenie gruntu, a nagrobki rodziny stawiają zbyt szybko.

- Byłam na cmentarzu na grobie męża, którego pochowałam w grudniu. I płakać mi się chce, bo tam jest strasznie. Błoto, bajora wielkie, pozapadane pomniki. Nikt nie dba o to miejsce -żaliła się nam w piątek pani Krystyna.

Dziury w nagrobkach

W nowej części cmentarza pochowanych jest już kilkanaście tysięcy gorzowian. Suchą nogą dało się przejść tylko głównymi alejkami. Pomiędzy grobami było już znacznie gorzej. Błoto i kałuże miejscami były takie, że dało się je pokonać tylko w kaloszach. Poza tym groby są tak ciasno, że czasami aż trudno się między nimi przecisnąć.

Wiele pomników straszyło dziurami lub innymi usterkami. - Przecież to skandal, żeby tyle na raz nagrobków było uszkodzonych. To nie przypadek - mówiła Maria Nowicka, która przyszła na cmentarz na grób przyjaciółki.

Pozapadane były także groby ziemne, bez nagrobków. Niektóre osiadły na poziomie wąziutkich alejek, jakimi dochodzi się do poszczególnych kwater.

Poszukają rozwiązania

Cmentarzem komunalnym administruje firma Products. - Nie utwardza się alejek między grobami. Nie ma takich możliwości. Kładziemy nawierzchnię na głównych alejach - mówił w piątek Witold Gabriałowicz, administrator nekropoli.

Tłumaczył, że błoto tworzy się, ponieważ w nowej części cały czas kopane są kolejne groby. - Poza tym mamy tu gliniastą nawierzchnię i to też jest przyczyną powstawania kałuż - mówił.

Jego zdaniem zapadanie się grobów to proces naturalny. - Ziemia musi się uleżeć. Trwa to około roku i przez ten czas odradzamy stawiania kamiennych nagrobków. Ale rodziny zmarłych rzadko nas słuchają - mówił W. Gabriałowicz.

O pozapadanych grobach wie miejski wydział gospodarki komunalnej, któremu podlega administracja cmentarza. - Niestety, specyfika gorzowskiej nekropolii jest taka, że nie powinno się tam stawiać pomników wcześniej niż po roku od pogrzebu - potwierdził Dawid Smoliński.

Tłumaczył też, że odległości między grobami są prawidłowe. - Wiemy, że tam jest problem z błotem, postaramy się poszukać jakiegoś rozwiązania. Popatrzymy, jak inni sobie z tym radzą - zapowiedział w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska