Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na nagrobkach pojawiły się niepokojące kartki. Tak zarządca cmentarza w Gorzowie przypomina o obowiązku wnoszenia opłat za miejsca pochówku

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Na cmentarzu przy Żwirowej w Gorzowie na nagrobkach pojawiły się niewielkie kartki z napisem „Grób nieopłacony - przeznaczony do zajęcia”.
Na cmentarzu przy Żwirowej w Gorzowie na nagrobkach pojawiły się niewielkie kartki z napisem „Grób nieopłacony - przeznaczony do zajęcia”. Magda Marszałek
Biała kartka, a na niej napis - grób nieopłacony i przeznaczony do zajęcia. Setki takich informacji naklejonych na płytach nagrobnych lub krzyżach pojawiły się na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Żwirowej w Gorzowie. To akcja administratora, który chce uregulować kwestie związane z opłatami za miejsca pochówku.

Zgodnie z literą prawa osoba zmarła ma zapewnione miejsce na cmentarzu na 20 lat. O tym, czy będzie to dłuższy termin, decyduje już kwota wydana na prolongatę. Niestety, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Obecnie na terenie gorzowskiej nekropolii znajduje się kilkaset takich nieopłaconych grobów.

Cmentarz w Gorzowie. Grób nieopłacony - przeznaczony do zajęcia

Zarządca cmentarza na takich grobach przykleja kartki z ostrzeżeniem o przeznaczeniu mogiły do likwidacji, co ma przypomnieć o przedłużeniu dzierżawy. Kartki pojawiły się w większości na najstarszych nagrobkach, ale można je znaleźć również na młodszych mogiłach. Z treści wynika, że groby są nieopłacone, a ich miejsce może zostać powtórnie wykorzystane.

Groby do likwidacji? Cmentarz w Gorzowie oblepiony kartkami
Na cmentarzu przy Żwirowej w Gorzowie na nagrobkach pojawiły się niewielkie kartki z napisem „Grób nieopłacony - przeznaczony do zajęcia”. Magda Marszałek

Kartki na nagrobkach budzą wśród mieszkańców wiele emocji

Kartki mówiące o tym, że dla danego grobu zakończył się już okres dzierżawy, a więc konieczne jest uiszczenie opłaty, żeby miejsce dla zmarłego nie zostało odebrane, mocno rzucają się w oczy. Wielu mieszkańców zastanawia się, czy tego typu informacji nie można przekazać w mniej przykry i dosadny sposób? - Pojawienie się karteczek na grobach to często jedyna i skuteczna metoda kontaktu z rodziną czy opiekunem grobu - tłumaczy zarządca nekropolii.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy lub po prostu nie pamięta, że takie opłaty trzeba uiszczać. Niektóre pochówki miały miejsce nawet kilkadziesiąt lat temu, a z bliskimi zmarłego nie ma żadnego kontaktu. Czasami na miejscu jest ktoś, kto się w imieniu najbliższych tymi grobami opiekuje. Taka kartka na grobie, to najskuteczniejsza droga, by dotrzeć do takich osób - mówi Dorota Tokarska z Inneko SPZ, które jest administratorem Cmentarza Komunalnego przy ulicy Żwirowej w Gorzowie.

Sposób jest kontrowersyjny, ale skuteczny

Akcje przyklejania kartek na takich nieopłaconych grobach przynoszą efekt, bo wpływa coraz więcej takich zaległych opłat. Za przedłużenie dzierżawy miejsca na cmentarzu trzeba zapłacić około 600 złotych w przypadku zwykłego grobu, około 700 złotych za grobowiec, niewiele ponad 500 za kryptę oraz 200 za grób dziecięcy.

- Na opłacenie takiego miejsca pochówku dajemy sporo czasu - można też uzgodnić dogodny termin spłaty, a nawet rozłożyć taką opłatę na raty. Co istotne - można również zgłosić, że nie zamierzamy prolongować grobu na kolejny okres. Dopiero kiedy takiego kontaktu z rodziną zmarłego lub opiekunem grobu nie ma przez naprawdę długi czas, a mogiła jest bardzo zaniedbana lub praktycznie w ogóle nie istnieje, albo zostały tylko jej elementy - wówczas taki grób może zostać przeznaczony pod nowy pochówek - dodaje Dorota Tokarska.

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska