Na nocy muzeów w Gorzowie tłumom skóra cierpnie [ZDJĘCIA]

Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie z okazji Międzynarodowego Dnia Muzeów przygotowało w sobotni wieczór i noc m.in. wystawę „Urok starego gabinetu stomatologicznego”. Przyszły tłumy, nie wszyscy od razu zmieścili się w Spichlerzu, gdzie była ekspozycja. - To taka wystawa, która łączy w sobie historię i codzienność - mówiła podczas otwarcia dr Katarzyna Sanocka - Tureczek, historyk gorzowskiego muzeum i kurator ekspozycji. Wystawę zorganizowano ze zbiorów własnych oraz Muzeum Stomatologii w Częstochowie. - Wśród zbiorów własnych jest sprzęt z gabinetu pani doktor Heleny Taraszkiewicz, który znajdował się nad dawnym Empikiem w centrum Gorzowa - mówił dyrektor Muzeum Lubuskiego w Gorzowie, Wojciech Popek.

Piotr Kuźnik, właściciel Muzeum Stomatologii w Częstochowie, powiedział „GL”, że swoje eksponaty pokazuje kilka razy do roku na różnych wystawach w kraju, ale takich tłumów jak w Gorzowie raczej nie widuje. - Cieszę się, choć oczywiście pamiętam, że sprzyja nam Noc Muzeów - stwierdził. I dodał: - Zobaczymy, jak będzie później. Wystawę będzie można oglądać do końca września.

Szczególnie dużo uciechy wystawa sprawiła maluchom, które ochoczo przymierzały się do groźnie wyglądającego sprzętu. - Mama, chodź, wyrwę ci zęba! - krzyczała czteroletnia Lula, gdy jej mama Justyna Cichońska siadała na fotelu, a tata Bartosz Nowak szykował sprzęt do „zabiegu”.

Z okazji Nocy Muzeów w Spichlerzu odbył się też finisaż wystawy szkła artystycznego „Udo Edelmann – rzeźbiarz, projektant szkła, projektant ” z kolekcji Muzeum Szkła w Rheinbach (Niemcy). Organizatorzy przewidzieli też wiele atrakcji i niespodzianek. Noc Muzeów w Spichlerzu miała się skończyć o północy z soboty na niedzielę.

Przeczytaj też: Przez centrum miasta przeszły orkiestry. Alte Kameraden czas zacząć [WIDEO, ZDJĘCIA]