Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na osiedlu Pomorskim i Śląskim w Zielonej Górze drogi z błotem pośniegowym, zasypane parkingi i odśnieżone chodniki (zdjęcia)

Czesław Wachnik
Fot. Czesław Wachnik
Godzina 11.00. Wyjeżdżam z redakcji w kierunku osiedla Pomorskiego i Śląskiego. Nawierzchnia Szosy Kisielińskiej biało-czarna. Pod kołami błoto pośniegowe, stąd auta jadą wolno, najwyżej 50 km/godz.

[galeria_glowna]
Z dużym trudem parkuję przy markecie Biedronka. Jedna rozpacz. Parking zupełnie nieprzygotowany, by mogły się tu zatrzymać samochody klientów. W niektórych miejscach metr śniegu, niektóre auta zupełnie przysypane. Stoją na parkingu pewnie od tygodnia. Chodzę po osiedlu Pomorskim. Przed blokiem nr 4 ale też 15 czy 20 chodniki wprawdzie wąskie ale odśnieżone. W niektórych miejscach nawet posypane piaskiem. Natomiast w przypadku dróg i parkingów jedna wielka rozpacz. Drogi wewnętrzne to ubity śnieg, a w niektórych miejscach błoto pośniegowe. Natomiast na parkingach zwały śniegu, a wśród nich przysypane śniegiem samochody. Większość mieszkańców pozostawiła je, a do pracy pojechała autobusami MZK. Pani Kasia, którą spotkaliśmy z łopatą powiedziała:- Prawie godzinę już próbuję odśnieżyć auto. Myślę, że się uda.

Takich desperatów jak pani Kasia, spotykamy co kilkadziesiąt metrów. Odśnieżają auta, wyrzucając śnieg, wprost na jezdnie.

Idziemy dalej. Między blokami nr 14 a 19 dozorca wyciął wąską na łopatę ścieżkę. Posypał ją nawet piaskiem. Dlatego można swobodnie spacerować. Jedziemy dalej.
Wieżowce os. Pomorskiego nr 6 i 7. Tuż przy blokach chodniki odśnieżone a nawet posypane piaskiem. Gorzej z drogami wewnętrznymi, tu zajeżdżony śnieg a niekiedy błoto pośniegowe. Aut niewiele a więc przechodnie korzystają z drogi. Zresztą mają ku temu pełne prawo. Na drodze wewnętrznej, przechodnie mają pierwszeństwo przed samochodami.

Ruszamy dalej i tu zaskoczenie. Parking przy piekarni Mikulewicza wzorowo odśnieżony. Podejrzewamy, że nawet wywieziono część śniegu. Ale po drugiej stronie na parkingu przy aptece, zwały śniegu. Niektóre auta wjechały i próbują bezskutecznie wyjechać.
Wyjeżdżamy na ulicę Kaszubską, by dostać się na osiedle Śląskie. Po lewej stronie ośrodek zdrowia. Parking zasypany śniegiem, dlatego pacjenci ośrodka pozostawili auta wprost na drodze. W konsekwencji z dwóch pasów ulica Kaszubska ma tylko jeden. Kierowcy z wyrozumiałością, przepuszczają jadących z naprzeciwka. Ale na parking przy ośrodku wjechał pług. Za godzinę, może więcej parking będzie przydatny dla aut. Po drodze mijamy kolejny pług. Należy do firmy Kaczmarek.

Wjeżdżamy na osiedle Śląskie. Sytuacja podobna do tej z os. Pomorskiego. Drogi wewnętrzne pokryte śniegiem lub błotem pośniegowym, chodniki odśnieżone a niekiedy nawet posypane, a parkingi zastawione autami. Niektóre wręcz przykryte śniegiem, a więc ich właściciele pewnie postanowili poczekać do wiosny lub pierwszej odwilży. Tak się dzieje przed blokami nr 2, 8 czy 10 a także innymi. I także tu niektórzy zmotoryzowani, niekiedy całymi rodzinami, próbują odśnieżyć auto i nim wyjechać. Niektórym to się udaje. Wydaje się, że powoli wraca normalność. Ale do niej jeszcze droga daleka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska