Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na S3 pod Zieloną Góra wpadł kierowca ciężarówki bez prawa jazdy.

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło na S3 na wysokości miejscowości Stożne. Kierowca ciężarówki prowadził chociaż nie powinien, bowiem jak się okazuje miał prawa jazdy.

Kierowca ciężarówki został zatrzymany do rutynowej kontroli. Kiedy policjanci sprawdzili uprawnienia 61-latka, okazało się, że nie powinien prowadzić. Wobec kierowcy została wydana decyzja przez starostę gliwickiego o cofnięciu uprawnień.

- Właśnie takie przypadki pokazują jak bardzo potrzebne są rutynowe kontrole kierowców oraz ich dokumentów – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Pomoc drogowa odholowała ciężarówkę na parking. W takim przypadku koszty holowanie ponosi właściciel pojazdu.

Do wypadku doszło na odcinku autostrady A2 Rzepin - Świecko. Rozpędzony bus wypadł z drogi na wysokości MOP-u Gliniec. Ranne zostały trzy osoby, dwie były uwalniane z auta prze strażaków.Do wypadku doszło w czwartek, 15 marca. Bus rozbił barierki, uderzył w betonowy kolektor i wypadł z drogi. Pojazd roztrzaskał się o pobocze. Do zdarzenia doszło na odcinku koło MOP-u Gliniec przy pasie zjazdowym na piątym kilometrze trasy.  Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe i trzy karetki pogotowia ratunkowego. Strażacy zawodowi zabezpieczyli miejsce wypadku. Jedna osoba z auta wyszła sama, dwie zostały w nim uwięzione. Uwolnili je strażacy. Rannym pomocy udzielili ochotnicy z jednostki w Rzepinie, którzy pomogli również umieścić rannych na noszach. Odłączyli tez akumulator z rozbitego auta.Trzy ranne osoby zostały przewiezione do szpitala.Samochód był podnoszony z pobocza późną nocą. Bus został bardzo mocno rozbity. Przed wyciągnięciem na pobocze musiał zostać rozładowany.POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Bandyci okradli kantor. Użyli młotów i łomów [MAMY NAGRANIE]

Bus wypadł z drogi i roztrzaskał się na poboczu. Trzy osoby ...

- Serce mi na chwilę stanęło. Proszę mi wierzyć, takiego widoku się nie zapomina – mówi Marta Budzik. – Pies leżał przy drzewie, zawinięty w worek.  Miał odgryziony kawałek ucha, zapadnięte oczodoły,  był wychudzony. Jak można zrobić coś takiego? – pyta zdenerwowana pani Marta. Czytaj również: Dramatyczne odkrycie w Nowej Soli. Ktoś oskalpował psa!Jest wtorek, około godziny 10.00. pracownik pani Marty wracał właśnie do biura. Zatrzymał się na chwilę przed Rudawicą w kierunku Żagania. Gdy wyszedł z auta,  zauważył coś dziwnego przy drzewie. Podszedł bliżej i nie mógł uwierzyć w to, co widzi. Przy drzewie leżał martwy pies, zawinięty w worek. - Pracownik od razu zadzwonił do mnie. Był przerażony, nie wiedział, co ma robić – opowiada pani Marta. – Natychmiast pojechałam do niego. Tego widoku długo nie zapomnę. Pies był martwy. Miał odgryziony kawałek ucha, zapadnięte oczodoły, był wychudzony. Miał na sobie worek. Do połowy rozerwany. Jakby próbowała rozszarpać go jakaś zwierzyna. Nie wiem, jak długo tam leżał. Na szyi miał kolczatkę, przy niej przymocowany był kawałek łańcucha i pasek. Nie był przywiązany do drzewa. Ale dziwnie leżał obok niego – dodaje. Zobacz również: Bestialskie pobicie psa. Policjja poszukuje świadkówNatychmiast zawiadomiona została policja. Sprawą zajął się komisariat w Bolesławcu, gdyż pies znaleziony został na teranie Dolnego Śląska. – Policjanci nie dopatrzyli się żadnych oznak znęcania się nad zwierzęciem. Przypuszczamy, że pies zdechł i ktoś zawinął go w worek, aby wywieść na śmietnisko. Miejsce, w którym został znaleziony znajduję się na drodze głównej prowadzonej właśnie do śmietniska. Oczywiście wyjaśniamy okoliczności zdarzenia – poinformowała nas asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska, rzeczniczka bolesławieckiej policji. Policja poinformowała o sprawie również gminę Osiecznica. Miała ona zabezpieczyć psa. Skontaktowaliśmy się z gminą. Usłyszeliśmy, że ta przekazała sprawę dalej - do zarządcy gruntu. A nim okazało się nadleśnictwo w Świętoszowie. - Sprawę poprowadzi Straż Leśna, jeśli uzna, że zachodzi podejrzenie przestępstwa to sprawę przekaże do policji. W innym  przypadku padlina będzie zlikwidowana w obowiązującym trybie - poinformowało nas nadleśnictwo. Aktualizacja : W piątek dostaliśmy wiadomość, że sprawę wykroczenia prowadzi Posterunek Policji w Nowogrodźcu, natomiast pies zabrany przez firmę utylizacyjną.Pani Marta, postanowiła zadziałać również na własną rękę opublikowała post ze zdjęciami znalezionego psa na Facebooku.  – Nie mogę tak tego zostawić! Jeżeli ktokolwiek posiada informację dotyczące tego pieska, wie czyj był, lub co za .. go tam porzucił, a może zostawił na śmierć, proszę o kontakt. Za znalezienie sprawcy przewidywana jest nagroda. WIDEO:Uwaga! TVN: Brutalnie skatował psa. "Widok nie do opisania"źródło: TVN24/x-news

To straszne! Martwy pies znaleziony w worku przy drodze. Co ...

Czytelniczka Marta z Kostrzyna zwróciła uwagę na klepsydry, które lądują w śmietnikach w różnych częściach miasta. - To bezmyślność i brak szacunku dla zmarłych - mówi. Sprawą już zajęli się miejscy urzędnicy.Mieszkanka Kostrzyna znalazła zerwane i wrzucone do śmietników klepsydry w kilku miejscach miasta, m.in. na os. Leśnym. Jest oburzona. Twierdzi, że to oznaka braku szacunku do osób zmarłych. - Firmy, które je rozwieszają, mogłyby później je zabierać i w jakiś sposób utylizować. Takie wyrzucanie do śmieci jest oburzające - mówi. Jedna z klepsydr leżała w śmietniku na os. Leśnym. Z tą sprawą zwróciliśmy się do Piotra Dziekana, miejskiego radnego właśnie z tego osiedla. - Zajmę się tą sprawą, to faktycznie niedopuszczalna sytuacja - mówi radny. Kilka godzin później zgłosił sprawę urzędnikom na komisji rady miasta. - Sprawa została zgłoszona pracownikom wydziału gospodarki komunalnej. Obiecali przekazać zakładom pogrzebowym, wieszającym klepsydry, aby zwracały uwagę na to, gdzie są one później wyrzucane. Może być jednak tak, że klepsydry zrywają osoby postronne, które chcą powiesić na tablicy swoje ogłoszenie. A na to już nie mamy wpływu - mówi Piotr Dziekan.Przeczytaj też:  Pochował matkę i chciał oszukać zakład pogrzebowyZobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 09.03.2018

Ktoś wyrzuca klepsydry do śmietników w Kostrzynie nad Odrą. ...

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska