Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na skatepark mieszkańcy Świebodzina jeszcze poczekają. Inwestycja się odwleka, a nowy projekt w ramach Budżetu Obywatelskiego odrzucono

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Plac zabaw na osiedlu Słonecznym w Świebodzinie.
Plac zabaw na osiedlu Słonecznym w Świebodzinie. Artur Matyszczyk
Ustalono jedno, drugie wyszło w praktyce. Świebodzin w najbliższym czasie nie doczeka się nowego skateparku. Zeszłoroczny projekt mieszkańców złożony w ramach Budżetu Obywatelskiego i dotyczący wylania nawierzchni, jeszcze nie jest realizowany. Tegoroczny, na nową minirampę, ku zaskoczeniu obywateli, został odrzucony.

Mieszkańcy zgłaszają projekty do Budżetu Obywatelskiego

Mieszkańcy ulicy Słonecznej i osiedla Słonecznego w Świebodzinie od kilku lat aktywnie działają i zgłaszają projekty do Budżetu Obywatelskiego. W ten sposób udało im się już zrealizować nowoczesne boisko, plac zabaw, miasteczko ruchu drogowego i siłownię pod chmurką, a także park linowy. Jak mówi jedna z aktywnych mieszkanek, w to miejsce w weekendy przyjeżdżają rodzice z dziećmi w różnym wieku, ponieważ zarówno maluchy, jak i nastolatkowie znajdą tu coś dla siebie. W zeszłym roku mieszkańcy złożyli projekt dotyczący budowy skateparku. Na tę wiadomość entuzjastycznie zareagował burmistrz Tomasz Sielicki.

Z racji tego, że jest to bardzo droga inwestycja, ustaliliśmy z burmistrzem, że rozłożymy ją na kilka etapów. Mamy fajną, zorganizowaną grupę, więc byliśmy pewni, że wygramy i tak też było, w zeszłym roku wygraliśmy. W tym roku napisaliśmy projekt związany z rozbudową skateparku i dowiadujemy się, że został on odrzucony - opowiada mieszkanka.

Tegoroczny projekt został odrzucony

Aktywiści wybrali się do burmistrza, by porozmawiać o zaistniałej sytuacji. Tam usłyszeli, że projekt odrzucono, ponieważ jego pierwsza część jeszcze nie została zrealizowana. - Czy to my jesteśmy winni temu, że od kilku lat nic się w sprawie naszych wygranych projektów nie robi? Czy gmina nas karze za wysokie ceny, które - szczególnie ostatnio - poszły do góry? Jak mamy to wszystko wytłumaczyć dzieciom, które biegały po mieście zbierając podpisy pod projektem, były zaangażowane? - pyta kobieta.

W tym roku mieszkańcy ubiegali się o postawienie minirampy skateparkowej, zaś w zeszłym roku o wylanie powierzchni pod skatepark. Czy rzeczywiście obydwa projekty są tak bardzo od siebie zależne?

Regulamin Budżetu Obywatelskiego jasno stanowi, iż w budżecie mogą być realizowane projekty, które są możliwe do zrealizowania w przeciągu jednego roku budżetowego, nie ma możliwości dzielenia projektów na pomniejsze elementy. Zresztą ja mieszkańcom jasno przekazałem, że ich kosztorys nie miał nic wspólnego z rzeczywistością - odpowiada burmistrz.

Sielicki dodaje, że kosztorysy były nietrafione, w związku z czym do projektów trzeba dołożyć około drugie tyle. - Mieszkańcy zostali poinformowani, że te projekty zostaną realizowane w normalnej perspektywie budżetowej, natomiast muszą znaleźć swoje miejsce w budżecie, ponieważ w znaczny sposób przekraczają kosztorysy - mówi włodarz miasta. I jasno dementuje zarzut rosnących cen jako przyczynę opóźnień. Nie może być w tym przypadku mowy o wyższych kosztach, na przykład z powodu pandemii, ponieważ do ogłoszonych przetargów nikt nie stanął.

Opóźnienia w związku z realizacją poprzednich projektów

Dotychczas nie zostały zrealizowane także poprzednie wygrane projekty mieszkańców, jak ścianka paraboliczna na boisku Orlik (Budżet Obywatelski 2019, ma być realizowane w 2022), zakup zabawkowego wozu strażackiego i podwójnej huśtawki na plac zabaw (Budżet Obywatelski 2019), projekt wybiegu dla psów (Budżet Obywatelski 2020, początek realizacji projektu w tym roku), zakup zabawek dla zwierząt na wybieg dla psów i stworzenie ekologicznej ścieżki z nasadzeniami i montaż ogrodzenia przy ulicy Słonecznej (Budżet Obywatelski 2020), ścianka wspinaczkowa (Budżet Obywatelski 2020).

Burmistrz zapewnia, że zaległe projekty będą realizowane. - Będziemy realizować te zadania po podwyższonych kosztach, natomiast mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo to nie jest już 100 tysięcy złotych, tylko prawie dwa razy więcej i koszty te trzeba umieścić w budżecie.

Jeszcze w dniu naszej interwencji ruszyły prace na placu zabaw związane z budową ogrodzenia i montażem huśtawki.

Zobacz też: Młodzież z Kościana chce nowego Skateparku

"Dziwimy się, że tak zostaliśmy potraktowani"

- Chcemy żeby ludzie wiedzieli dlaczego nie jest to budowane i że w tym roku nie startujemy z drugą częścią skateparku, chociaż tak zapowiadaliśmy. Warto, aby mieszkańcy, którzy nas poparli, wiedzieli o sytuacji. Nie zależy nam na atakowaniu burmistrza, po prostu dziwimy się, że tak zostaliśmy potraktowani - wyjaśnia kobieta.

Z kolei inny mieszkaniec mówi - Jeżeli przechodzi dalej projekt remontu drogi, też można się spodziewać, że potrwa on latami i będzie kosztochłonny. Trudno nam zrozumieć czemu akurat nasz się odrzuca. Przez rok urząd nie zrealizował zadania z zeszłego roku, a my się czujemy karani. Wielka szkoda, że nas wcześniej nie uprzedzono, bo pieniądze moglibyśmy wykorzystać na inne zadanie. Mówię "wykorzystać", bo wiemy, że na nasz projekt wiele osób by zagłosowało. To wygląda trochę tak, że nas odrzucono, bo znów wygrałaby ulica Słoneczna, ale jeśli ma to być projekt Budżetu Obywatelskiego to chyba należy taką decyzję pozostawić mieszkańcom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska