Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na starcie 23. Biegu Gorzowskiej Solidarności stanęło 190 osób. Zwycięzcy dostali… telewizory! [ZDJĘCIA]

Robert Gorbat
Robert Gorbat
W 42. rocznicę powstania NSZZ Solidarność biegacze pokonali w Gorzowie dystans 4,2 km.
W 42. rocznicę powstania NSZZ Solidarność biegacze pokonali w Gorzowie dystans 4,2 km. Robert Gorbat
Z okazji 42. rocznicy powstania NSZZ Solidarność przebiegli ulicami Gorzowa 4,2 km, a wśród wszystkich uczestników imprezy zostały rozlosowane - jakżeby inaczej! - 42 cenne nagrody rzeczowe. Sobotni (3 września), 23. Bieg Gorzowskiej Solidarności miał bardzo bogatą oprawę.

Jak nas zapewnił Jarosław Porwich z NSZZ Solidarność, organizatorzy byli przygotowani na przyjęcie każdej liczby biegaczy. Ostatecznie na starcie stanęło 190 osób. Najstarszy Józef Wrona liczył sobie 84 lata, a najmłodsza Alicja Smolik… zaledwie 3.

Najszybsi potrzebowali mniej niż kwadrans

W samo południe zawodnicy ruszyli z Rynku w Gorzowie, spod katedry, by po przebiegnięciu mostu Staromiejskiego pokonać 4,2 km ulicami Zawarcia i wrócić na Rynek.
Najszybsi potrzebowali na pokonanie tego dystansu niespełna 13 minut. Na mecie pierwszy zameldował się Michał Hulewicz, wyprzedzając Tomasza Sipa i Remigiusza Danielaka. Wśród kobiet najlepszą okazała się Kornelia Lesiewicz, druga przebiegła Iwona Kunik, a trzecia Anna Serczyńska.

Lesiewicz oddała swój telewizor

- To był bardzo szybki bieg, w szalonym tempie trzech minut na jeden kilometr - powiedział chwilę po minięciu „kreski” Hulewicz. - Ostro ruszyłem od startu i wytrzymałem tę prędkość do końca. Trasa? Bardzo przyjemna. Asfalt nie przedstawiał dla mnie żadnych trudności.

- A ja wystartowałam w biegu ulicznym pierwszy raz w życiu - przyznała Lesiewicz, na co dzień znakomita lekkoatletka AZS AWF Gorzów. - Jestem w okresie roztrenowania i trener postanowił, że lepiej, jeśli będę to robiła aktywnie, w ruchu. Ale dystansu nie zmienię, zostaję przy swoich koronnych 400 metrach (śmiech). Moją nagrodę w postaci telewizora przekazuję na cele charytatywne. Niech komuś służy, ja już mam w domu telewizor.

Mnóstwo smakołyków i atrakcji

Po troje najlepszych w generalnej klasyfikacji kobiet i mężczyzn otrzymało piękne puchary, a triumfatorzy także telewizory. Wszystkim, którzy ukończyli bieg zawieszono na szyjach pamiątkowe medale. Za metą czekały też: grochówka, pajdy chleba ze smalcem, smażone kiełbaski, woda i… losowane ze sceny 42 cenne nagrody rzeczowe (główną był kolejny telewizor). Imprezę zakończył koncert zespołu After Blues ze Szczecina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska