- Czy szkoła, która zachęca uczniów do zaglądania na tę stronę, sama nie interesuje się zamieszczanymi tam treściami?! To straszne! - napisała do nas zbulwersowana Czytelniczka. Dodała, że na stronie nie ma żadnego namiaru na administratora. - Dlatego postanowiłam napisać do "Gazety Lubuskiej" - tłumaczyła. Według niej to wszystko wygląda tak, jakby stronę zrobiono na "odczep się".
Na dowód tego kobieta przesłała nam link do strony internetowej. Najpierw weszliśmy na oficjalną stronę gimnazjum www.gimkurowo.pl. Po lewej stronie znaleźliśmy zakładkę "forum". Dalej jest temat "sprawy szkolne" z podpisem "wszystko o... i wasze opinie"...
Co tu można zobaczyć? Co na to szkoła i prokurator? Czy jest skuteczny sposób na zabezpieczenie się przed niechcianymi treściami?
Więcej w środę, 7 kwietnia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
