- To bardzo dobra wiadomość! Nic o tym nie wiedziałam - zareagowała Jolanta Zalisz, która na terminalu prowadzi spedycję i kantor. - To sygnał, że zarządowi powiatu zależy na utrzymaniu stanowisk pracy - cieszyła się. O obawach osób pracujących na terminalu pisaliśmy wielokrotnie, m.in. 12 września w tekście "Nie było kupca na terminal”.
Czytaj też: Terminal w Świecku ponownie na sprzedaż
Po zniżce się opłaca
Przypomnijmy. Zarząd powiatu, który w imieniu wojewody zarządzał tą nieruchomością próbował ją trzykrotnie sprzedać. Terminal to przeszło 27 hektarów gruntów, 85 budowli posiadających własną oczyszczalnię ścieków, ujęcie wody, kotłownię, sieć komputerową, telefoniczną i światłowodową, parking na 500 aut ciężarowych oraz powierzchnie magazynowe. Część z nich dzierżawią m.in. polskie i niemiecki służby celne, agencje celne i spedycje.
Początkowo starostwo chciało za terminal 41 mln zł, przy trzecim przetargu zeszło do 27, 8 mln zł. Nikt się jednak nie skusił, choć tematem interesowało się kilka firm. Osoby pracujące na terminalu nie kryły, że boją się zmiany właściciela, który może podnieść im czynsze, albo, co gorsza, przeznaczyć obiekt na inne cele. A lokalizacja to dla wielu firm podstawowa zaleta terminala (leży 4 km od przejścia granicznego w Świecku). Zgodnie z planem zagospodarowania może tam powstać m.in. hotel, centrum handlowe lub stacja obsługi pojazdów.
Na razie jednak będzie jak było. - To efekt negocjacji z wojewodą, który kilka dni temu wydał zarządzenie wyrażające zgodę na to, żebyśmy za 5 proc. wartości przejęli terminal - mówił wicestarosta Owsiak. Z wyceny nieruchomości wynika, że jest ona warta 38 mln zł. Powiat miałby za nią zapłacić ok. 1,9 mln zł. Dziś radni mają podjąć uchwałę intencyjną w tej sprawie. - Na komisjach: budżetowo-gospodarczej i komisji spraw społecznych już to przeszło - stwierdził wczoraj L. Owsiak.
Niespodzianek być nie powinno, bo przejęcie terminala to dla powiatu dobry interes. L. Owsiak przyznał jednak, że zarząd nie wyklucza w przyszłości sprzedaży tej nieruchomości.
Czytaj też: Nie ma chętnych na kupno terminala w Świecku
Sprzedaż? Może w przyszłości
Na razie, w myśl zarządzenia wojewody, przez 10 lat nie będzie to możliwe, chyba, że zgodę dałby wojewoda. Sprzedaży w przyszłości nie wykluczał też wcześniej starosta Andrzej Bycka (wczoraj nie udało nam się z nim skontaktować).
Powiat wzmocniłby swój budżet, choć nawet w sytuacji, gdyby do sprzedaży nie doszło, starostwo i tak, będąc właścicielem terminala, zyska na tym finansowo. Dotychczas będąc zarządcą miało prawo jedynie do 25 proc. wpływów w dzierżaw. Resztę odprowadzało do Skarbu Państwa. Tyle tylko, że koszty utrzymania i eksploatacji były wyższe niż dotacja na ten cel od wojewody. To powodowało, że powiat musiał dopłacać do terminala z pieniędzy, które dostawał za zarządzanie tą nieruchomością.
Chrapkę na terminal miała też gmina. Gdy przed wyborami w mieście gościła wojewoda Helena Hatka nie wykluczała, że nieruchomość mogłyby przejąć oba samorządy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?