Neogotycka wieża przy kościele ewangelickim wybudowana została w 1846 r. Wraz z upływem czasu mury uległy zniszczeniu. Budowla została odrestaurowana pod koniec października 2004 r. Jest teraz jak nowa i wabi atrakcjami.
Na urodziny
Goście przychodzą tu nie tylko po to, żeby podziwiać świat z wysoka, choć przy dobrej pogodzie z wierzchołka można ponoć dostrzec Śnieżkę. Na budowli robią pokazy wspinaczki członkowie żagańskiego Speleoklubu "Bobry", ośrodek sportu organizuje biegi na czas po schodach. Wieża to też swoiste centrum kulturalne z wystawami i koncertami.
W ciągu prawie dwóch lat odwiedziło ją 15 tys. osób. Jubileuszowy zwiedzający przyszedł tu w sobotę. - Na wycieczkę namówiły mnie dzieci, a konkretnie siedmioletni syn Krzysztof, chciał uczcić czwartą rocznicę urodzin swojego brata Michała - mówi S. Kostiuszko. Jako 15-tysięczny zwiedzający na pamiątkę dostał specjalny certyfikat i książkę o Żaganiu.
Za ciasno
WARTO POPATRZEĆ
Wieża jest czynna od wtorku do piątku w godz. 12.00-16.00, w sobotę - 14.00-18.00, niedzielę - 12.00-18.00. Bilet kosztuje 2 zł, ulgowy - 1 zł. Złotówkę zapłacimy też za uruchomienie. - Pieniądze za zwiedzanie są przeznaczane na odrestaurowanie kaplicy i krypty rodu Bironów - informuje J. Jakubiak.
Mógł też wejść wyjątkowo na szczyt wieży, aż pod samą iglicę. Na co dzień można dojść jedynie do niżej położonego punktu widokowego. - Nie pozwalają na to względy bezpieczeństwa. Na górnych schodach i na tarasie jest ciasno. Dwie osoby nie mogą swobodnie przejść koło siebie. Trudno jest zapewnić bezpieczeństwo, tym bardziej, że nie ma tam żadnych zabezpieczeń np. ochronnej siatki - wyjaśnia Jacek Jakubiak, szef muzeum martyrologii, administrator wieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca
- Znana dziennikarka podziękowała za przypomnienie zdjęcia. Jak je skomentowała?
- Sceny jak z gangsterskiego filmu w centrum miasta. W ruch poszedł topór