Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wysypisku w Strzelcach będzie kiedyś zielono

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Regularnie wandale podrzucają śmieci na nieczynne wysypisko. Policja jednak zapewnia, że teren ten jest stale kontrolowany.
Regularnie wandale podrzucają śmieci na nieczynne wysypisko. Policja jednak zapewnia, że teren ten jest stale kontrolowany. Mateusz Feder
- Ktoś podrzuca śmieci na nieczynne wysypisko, a przecież jest to zakazane - zawiadomił nas Czytelnik. Miasto uważa, że problem się skończy w 2013 r. Wtedy wysypisko zostanie całkowicie zrekultywowane.

Nasz Czytelnik spacerował z dzieckiem wzdłuż ścieżki pieszej prowadzącej na Sławno. - Zauważyłem z daleka, że pod wysypisko podjechał samochód i ktoś szybko wyrzucał za płot śmieci - relacjonuje mężczyzna. - Z tego co wiem, to miasto ten teren chce przeznaczyć na rekreację, więc takie podrzucanie nieczystości jest zakazane - dodaje.

Faktycznie. Tuż przy bramie głównej leżą hałdy śmieci. Opona, stare łóżko i kilkanaście wypchanych czarnych worków… - Jeśli ktoś widzi taki proceder powinien natychmiast dzwonić na policję - zauważa aspirant Marzena Śpiewak, rzecznik strzeleckiej policji. - Jeśli dostajemy informację, że na wysypisku pojawiają się śmieci, dzielnicowy natychmiast interweniuje - zapewnia. Wysypisko to spory teren na rogatkach miasta. Nieczynne jest od kilku lat. Pisaliśmy o nim wielokrotnie, bo mieszkańcy skarżyli się na okropny fetor.

Od lat mówiło się o jego rekultywacji, ale dopiero w 2008 r. podjęto konkretne kroki w tym kierunku. Do końca 2010 r. wyrównano jego powierzchnię oraz zamontowano przyrządy odgazowujące. - Jest specjalny harmonogram prac, zgodnie z którym rekultywacja zakończy się pod koniec 2013 r. - informuje wiceburmistrz Agnieszka Walendzik (odpowiada m. in. za gospodarkę komunalną). Jednak jeszcze przez 30 lat wysypisko będzie pod stałą obserwacją specjalistów.

Co tu powstanie? Miasto planuje utworzyć miejsce rekreacyjne. Zasiana zostanie trawa, pojawią się drzewa. Być może w przyszłości powstanie taki mini park. Wiceburmistrz przyznaje, że w rekultywacji przeszkadzają regularnie podrzucane śmieci. - Uczuliliśmy policję, by bardziej ten teren kontrolowała - mówi Walendzik. Brama jest zamykana, jednak dla wandali nie stanowi to większej przeszkody. - Mam nadzieję, że problem skończy się, gdy powstanie tu miejsce zielone - przewiduje wiceburmistrz.

Od lipca 2013 r. z mocy ustawy każda gmina będzie w pełni odpowiadać za gospodarkę śmieciową. Wtedy miasto będzie pobierać opłaty za wywóz nieczystości oraz będzie podopisywać umowy z firmami, które się tym zajmują. - Pracujemy nad systemem obliczania tych kosztów - informuje Walendzik. Urzędnicy przewidują, że zakończy to proceder wyrzucania śmieci do lasów, czy tworzenia się nielegalnych wysypisk. - Jeśli każdy będzie musiał płacić za wywóz nieczystości, to raczej nie będzie ich wywozić do lasu - przewidują urzędnicy.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska