Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Na zielonym rynku jest brudno - alarmują mieszkańcy

(don)
Kupcy przyznają się tylko do terenu do tylnej ściany pawilonów. A za tylną ścianą jest bardzo brudno i nikt tu już nie sprząta.
Kupcy przyznają się tylko do terenu do tylnej ściany pawilonów. A za tylną ścianą jest bardzo brudno i nikt tu już nie sprząta. fot. Dorota Nyk
- Wokół zielonego rynku jest bałagan. Walają się stare śmieci, nikt nie sprząta - poskarżyła nam mieszkanka os. Chrobrego w Głogowie.

Najbrudniej jest tuż przy zielonym rynku od strony bloku przy ul. Armii Krajowej. Śmieci, stare szmaty, butelki walają się na tyłach pawilonów, także tuż przy chodniku. Gdzieniegdzie leży jakaś stara reklamówka ze zgniłymi owocami. Kto to wszystko powinien posprzątać?

- Przecież to jest targowisko miejskie, opiekują się nim Głogowskie Obiekty Usługowe - podpowiadają klienci zielonego rynku. Tymczasem nic z tego.

- Dzierżawimy tu tylko zadaszone stoły. I sprzątamy tylko w ich rejonie oraz na terenie parkingu od strony ul. Jedności Robotniczej - mówi kierowniczka targowisk Mirosława Ligocka. - Pozostała część należy do zrzeszenia kupców i handlowców.

Kupcy z kolei przyznają się tylko do terenu, na którym stoją pawilony. - My nasz teren sprzątamy - zapewnia Mirosław Szyszkowski ze Zrzeszenia Prywatnych Kupców i Handlowców. - Należy do nas tylko ten pod pawilonami, kończy się z ich tylną ścianą.

- Ale wiem, że za pawilonami są problemy - dodaje. - Tam są jakieś problemy z granicą terenów. Część ma miasto, a część spółdzielnia mieszkaniowa, ale nie wiadomo co jest czyje. Jak jest tam już bardzo brudno, to zgłaszamy w mieście, bo przecież zależy nam na tym, żeby w rejonie targowiska było czysto. Na naszą interwencję robią jednorazową akcję, sprzątają wtedy przeważnie te same panie, które czyszczą pod stołami. Ale w sumie rzadko kiedy widać tam kogoś z miotłą.

- Jeśli jest brudno, to z pewnością nie są nasze śmieci - zapewniają nas w Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze", w administracji osiedla Hutnik. - Ten brudny teren należy do miasta, nasza dozorczyni sprząta co trzeba.

Wczoraj rzecznik prasowy prezydenta Głogowa Krzysztof Sadowski powiedział nam, że według jego informacji ten teren jest sukcesywnie sprzątany. Według harmonogramu, służby miejskie miały na nim robić porządki w poniedziałek. Ale w związku z naszym zgłoszeniem zrobią je dziś rano. Zobaczymy, sprawdzimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska