Mariola Tul ze Skwierzyny jest nauczycielką. - Nigdy nie miałam czasu dla siebie. Na pierwszym miejscu zawsze byli dla mnie inni. Śledziłam metamorfozy „Głosu”, ale nie spodziewałam się, że wezmę udział w czymś takim - mówi.
Do czwartej już edycji naszego projektu zapracowaną mamę zgłosiły córki, Agnieszka i Natalia. - Postawiłyśmy mamę przed faktem dokonanym. Zrobiłyśmy zdjęcie, wysłałyśmy razem z opisem - mówią z zadowoleniem patrząc na odmienioną mamę.
Pani Mariola była zaskoczona, że wybraliśmy właśnie ją. - Trochę się obawiałam, jednak efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Czuję się wspaniale, jak w bajce! Polecam innym kobietom, niech mają odwagę zmienić się i zaskoczyć wszystkich - zachęca.
Zaskoczenie faktycznie było, bo nasza bohaterka zmieniła się dosłownie nie do poznania. - Mąż był zachwycony. Bardzo miła była też reakcja moich uczniów. Powitali mnie oklaskami - opowiada pani Mariola. Córki również były pod wrażeniem zmiany, jaka zaszła w mamie. - Nigdy nie przypuszczałabym, że tyle potrafi zdziałać fryzura, makijaż, czy sam strój. Efekt jest powalający - mówi Natalia.
W wielki dzień pani Mariola przeszła szereg odmładzających zabiegów w salonie Hollywood, po czym o jej włosy zadbał Seweryn Filary z Selene. - Zaufałam mu w pełni i nie żałuję, bo fryzura nie mogła być lepsza - mówi Mariola Tul. Po wykonaniu makijażu przez Magdę Słotę-Łagodę oraz dobraniu ubrań w sklepie Lilou i dodatków od Złotnika Ziobrowskiego, cała ekipa „sprawców” przemiany udała się do nowej restauracji „Kasyno”, gdzie ze swoim aparatem już czekała fotograf Linda Trawińska.
Sesja w pięknych wnętrzach była świetną przygodą. - Przez chwilę poczułam się jak gwiazda, w dodatku otoczona przez wspaniałych ludzi, profesjonalistów w każdym calu, którym jestem ogromnie wdzięczna -mówi M. Tul i zapewnia, że teraz znajdzie czas, by na co dzień dbać o wygląd. Na zachętę, dostała bon na biżuterię od Pawła Ziobrowskiego oraz ubrania ufundowane przez Lilou.
Magdalena Słota-Łagoda, Hollywood:
- Pani Mariola przeszła szereg odmładzających zabiegów. Zagęszczenie rzęs i ukształtowanie brwi podkreśliły jej atuty. Makijaż uwydatnił piękny kolor oczu i nadał skórze blasku.
Ewa Matuszewska, sklep Lilou:
- Przygotowałyśmy trzy stylizacje: wyjściową sukienkę, strój codzienny oraz sportowy luźny zestaw. Ubrania od razu przypadły pani Marioli do gustu. Najważniejsze, że dobrze się w nich czuła.
Seweryn Filary, salon Selene:
- Włosy zostały podcięte i podniesione. Przy koloryzacji zastosowaliśmy metodę konturowania, a więc optycznego uwydatnienia kształtu twarzy i koloru cery poprzez rozświetlające refleksy.
Linda Trawińska, studio fotograficzne:
- Sesja zdjęciowa udała się znakomicie. Pani Mariola, choć z początku trochę spięta, później rozluźniła się i nabrała pewności siebie. Doskonale prezentowała się w pięknych jasnych wnętrzach.
Magdalena Colletti, La Posata:
- Było nam bardzo miło gościć piękną i odmienioną panią Mariolę oraz jej córki na kolacji. Widać, że to kochająca się rodzina. Przez cały wieczór dopisywały im humory.
Paweł Ziobrowski, Złotnik Ziobrowski:
- Biżuteria dobrana została do strojów pani Marioli. Kontrastujące kolorystycznie dodatki, modne długie łańcuszki, efektowne broszki i zawsze modne bransoletki spełniły swoją rolę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?