Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naczepa sterczała wysoko nad ziemią (wideo)

Tomasz Rusek
Wypadek tira na pięć godzin zablokował dzisiaj trasę Gorzów - Gdańsk. Na pomoc przyjechały trzy wielkie dźwigi.

MULTIMEDIA

Naczepa sterczała wysoko nad ziemią (wideo)

MULTIMEDIA

Jak wyglądało miejsce wypadku?
(czas:1'50")
Rozmiar: 2'68 MB

Jest 9.35. Tir z metalowymi wiaderkami pędzi od Gorzowa w kierunku Przyłęgu. Nagle łapie pobocze. Kierowca próbuje wrócić na asfalt, ostro hamuje i gwałtownie skręca w lewo. Zahacza jednak bokiem o drzewo, traci panowanie na ciężarówką i przecina lewy pas. Kabina razem z kierowcą osuwa się kilka metrów po stromym zboczu. Naczepa podnosi się wysoko i zastyga w poprzek jezdni.

Przyjeżdżają strażacy i policja. Natychmiast zablokowana zostaje droga Gorzów - Gdańsk, którą codziennie jeździ kilkadziesiąt tysięcy aut. Objazd zostaje puszczony przez Lipki Wielkie.

Na miejsce ratownicy ściągają aż trzy dźwigi. Ciężkie maszyny uporają się jednak z zawalidrogą dopiero o 14.20!

Naczepa sterczała wysoko nad ziemią (wideo)

- Szofer jest w dobrym stanie, sam wyszedł z pokiereszowanej kabiny - usłyszeliśmy zaraz po wypadku od Andrzeja Węglarza ze strzeleckiej komendy powiatowej. Obok strażacy uwijali się ze sprzątaniem z asfaltu setek metalowych wiader, które wyleciały na ulicę.

Na miejscu zobaczyliśmy długie, kilkudziesięciometrowe ślady po hamowaniu. - Ranny kierowca stwierdził, że złapał pobocze, bo przepuścił rozpędzonego busa. Sprawdzamy tę wersję - powiedział Węglarz.

Gdy w chwili wypadku ciężarówka przecinała przeciwny pas ruchu, jechał nim akurat volkswagen golf. Jego kierowca powiedział policji, że minął się z tirem o centymetry...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska