Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadal woda zalewa pola i łąki nieopodal Wilenka

Redakcja
- Te łąki i pola są od lat zalewane - mówi sołtys Janusz Błażków.
- Te łąki i pola są od lat zalewane - mówi sołtys Janusz Błażków. Mariusz Kapała
Jest szansa, że w przyszłym roku, po przebiciu rury na drugą stronę autostrady A2, woda ustąpi z pól. Rolnicy odetchną z ulgą.

- Choć obecnie nieco się w tej sprawie zmieniło, to nadal pod wodą jest ponad 100 ha łąk - mówi sołtys Wilenka Janusz Błażków. - Zapaliło się jednak światełko w tunelu. Dostałem informację, że w 2017 roku zarząd melioracji szykuje inwestycję, która powinna sprawić, że woda z łąk zniknie.

Przypomnijmy, że sprawa ciągnie się od kilku lat, a konkretnie od wybudowania autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Świeckiem, czyli od 2012 roku. Wtedy to nieopodal Wilenka autostrada przegrodziła kanały, którymi woda płynęła do Gniłej Obry. I nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie to, że przepust pod ,,grzbietem” A2 został spartaczony. Zbudowano go zbyt wysoko, stąd zamienił się w tamę, która hamuje przepływ wody.

Czytaj we wtorek 9 lutego w ,,Gazecie Lubuskiej" lub na www.plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska