O nietypowym znalezisku poinformowało już na początku kwietnia Nadleśnictwo Baligród, które na swoim facebooku zamieściło zdjęcie grzyba. Nie wiadomo było jednak, co to za gatunek. Rozgorzała dyskusja. Niektórzy twierdzili, że jest to bardzo rzadka piestrzenica pochyła. Inni zaś byli pewni, że to piestrzenica olbrzymia lub kasztanowata.
Dopiero po kilku tygodniach udało się ustalić, że jest to Gyromitra ticiniana, które do tej pory nie była notowana w Polsce. Jak się okazuje, gatunek ten nie ma jeszcze polskiej nazwy. Niektórzy sugerują więc, aby nazwać ten gatunek piestrzenicą baligrodzką.
W Polsce występują natomiast piestrzenica kasztanowata oraz olbrzymia. Piestrzenica kasztanowata (Gyromitra esculenta) ma wysokość do 12 cm, a szerokość do 15 cm.
Podobnie jak inne piestrzenice ma owocniki składające się z krótkiego trzonu i mózgowato pofałdowanego kapelusza o charakterystycznej, kasztanowej barwie. Grzyb ten występuje w borach sosnowych i na terenie upraw leśnych.
Warto wiedzieć, że gatunek ten jest trujący, zawiera substancję toksyczną – gyromitrynę, powodującą powoduje zaburzenia żołądkowo-jelitowe, uszkodzenia wątroby, śledziony, nerek, szpiku kostnego oraz wzroku.
Piestrzenica kasztanowata mylona jest z piestrzenicą olbrzymią (Gyromitra gigas), która pojawia się w Polsce od marca do maja w wilgotnych lasach liściastych, zwłaszcza brzozowych i grabowych, ale także w lasach świerkowych.
Wprawdzie piestrzenica olbrzymia zawiera jedynie niewielkie ilości gyromitryny, to odradza się jej jedzenie, głównie ze względu na łatwość pomyłki wynikający z podobieństwa do trującej piestrzenicy kasztanowatej.
Zobacz też: Niedźwiedź w fotopułapce. Baligród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?