Nadmierna prędkość i brak doświadczenia kierowcy doprowadziły do poważnego wypadku w Płotach. Kierowca zakończył jazdę na ogrodzeniu

Prawo jazdy ma od roku, a podczas jazdy wcisnął "gaz do dechy". Niesłychaną brawurą za kierownicą wykazał się 21-latek, który doprowadził do poważnego wypadku w miejscowości Płoty (gm. Czerwieńsk).

Umiejętnościami się nie popisał, ale arogancją już tak

Mężczyzna nie opanował pojazdu, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie firmy produkcyjnej, powodując uszkodzenia wartości wielu tysięcy złotych.

- Na miejscu pojawili się strażacy oraz patrol ruchu drogowego. Młody kierowca, któremu na szczęście nic się nie stało, zachowywał się niegrzecznie i arogancko, chociaż winić za zdarzenie może tylko siebie. Policjanci będący na miejscu ocenili, że 21-latek jechał zbyt szybko, nie dostosowując prędkości do warunków na drodze i przeceniając swoje umiejętności - informuje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego KMP w Zielonej Górze.

21-latek powiedział policjantom, że „chciał sprawdzić możliwości swojego auta”.
Mundurowi ukarali kierowcę mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych, otrzymał również 15 punktów karnych.
- Jako młody posiadacz prawa jazdy musi szczególnie uważać – jeżeli przekroczy limit 21 punktów karnych, straci swoje uprawnienia i będzie musiał ponownie zdawać egzamin - dodaje podinsp. Barska.

Przeczytaj też:

• Policja poszukuje sprawcy napadu na bank w Nowogrodzie Bobrzańskim. Napastnik sterroryzował kasjerkę i uciekł z pieniędzmi