Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieje były duże, jednak AZS Zielona Góra zakończył sezon bez błysku

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Piłkarze ręczni AZS-u Zielona Góra nie będą dobrze wspominać sezonu 2022/2023.
Piłkarze ręczni AZS-u Zielona Góra nie będą dobrze wspominać sezonu 2022/2023. Cezary Konarski
Za nami sezon w pierwszej lidze piłkarzy ręcznych. Z lubuskich drużyn największe nadzieje wiązaliśmy z występami zielonogórskich akademików.

Miała być pierwsza trójka

Przed rozpoczęciem rozgrywek sezonu 2022/2023 zespół PKM Zachód AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego miał jasno wytyczony cel. Miała być nim walka o czołowe pozycje, a nawet rywalizacja o pierwszą trójkę. Z tych zapowiedzi nic nie wyszło. Zielonogórzanie zajęli dopiero dziewiąte miejsce w tabeli, wygrywając dwanaście spotkań, przegrywając aż czternastokrotnie. Tak niska pozycja może dziwić, bo wydawało się, że akademicy mają personalnie dobry zespół, bez dziur w składzie i możliwa jest realizacja przedsezonowych założeń. Rzeczywistość zweryfikowała te nadzieje. AZS w wielu meczach grał bez błysku, nierówno, po prostu słabo. Dlaczego?

- Złożyło się na to wiele czynników. Pierwsza runda była w miarę pozytywna, ale druga była pechowa. Urazu doznał Kacper Kiersnowski, prawa strona zaczęła nam szwankować, a w następnym meczu Wasia Starodubkin złamał palec i na tej pozycji zrobiła nam się duża przestrzeń. Kombinowaliśmy z praworęcznymi zawodnikami – mówił Ireneusz Łuczak, trener AZS-u.

Nie tylko kontuzje, problemem słabe głowy

Problem z kontuzjami, szczególnie w drugiej rundzie, to jedno. Nie da się jednak ukryć, że w wielu spotkaniach AZS przegrywał na własne życzenie, często z niżej notowanymi rywalami.

- Oczekiwania były znacznie większe i trzeba sobie uczciwie powiedzieć, to był dla nas kompletnie nieudany sezon. To są młodzi zawodnicy i pewnych rzeczy nie udźwignęli. Powinny padać bramki, a nie padały. Brakowało koncentracji przedmeczowej, mecze można było rozstrzygać na własną korzyść. Niestety, pojawiał się brak pewności siebie i brak wiary. Tu jest również jedna z tych przyczyn – dodał Ireneusz Łuczak.

Na osłodę zdobyli brąz w „ampach”

W klubie nikt nie ukrywa, że dojdzie do zmian kadrowych. Na pewno część zawodników opuści drużynę zielonogórską. Klub, już tradycyjnie, będzie poszukiwał nowych graczy, którzy będą chcieli rozpocząć studia na Uniwersytecie Zielonogórskim. Decyzje powinny zapaść niebawem. Na osłodę AZS w miniony weekend zdobył brązowy medal podczas rozgrywanych w Opolu Akademickich Mistrzostw Polski. Zielonogórzanie stanęli na najniższym stopniu podium w kategorii uniwersytetów, zaś w kategorii open AZS zajął szóste miejsce.

Zew Świebodzin i Trójka Nowa Sól na plus

Większe powody do zadowolenia mają zapewne dwie pozostałe lubuskie drużyny rywalizujące na tym samym szczeblu rozgrywek. Zew Świebodzin zajął trzecie miejsce w tabeli, ustępując jedynie dwóm drużynom, które od początku zdominowały rozgrywki w grupie B pierwszej ligi: Siódemce Legnica i SPR-owi Kąty Wrocławskie. Podopieczni trenera Łukasza Jacykowskiego odnieśli dziewiętnaście zwycięstw, przegrywając siedem razy. Z kolei drużyna UKS-u Trójki Nowa Sól zakończyła sezon na szóstej pozycji z bilansem trzynastu wygranych przy takiej samej liczbie porażek.
Rozgrywki pierwszej ligi wznowione zostaną jesienią. Lubuscy szczypiorniści korzystają teraz z zasłużonego odpoczynku.

Piękne cheerleaderki Watahy Zielona Góra podczas inauguracji...

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska