W jury jubileuszowego Solanina był m.in. reżyser Jacek Bławut i aktor Adam Woronowicz. I to oni współdecydowali o tym, że nagroda główna w kategorii Konkurs Kina Lubuskiego powędrowała do rąk ekipy, która zrealizowała dokument o Weronice Sebastianowicz, szefowej Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi.
Film ten Mariusz, który był m.in. autorem zdjęć i montażystą, zrobił z wrocławskim reżyserem Arturem Pilarczykiem. - Wielka radość - mówił nam słubiczanin. - Można powiedzieć, że od Nowej Soli zaczęliśmy dopiero wędrówkę z tym filmem po kraju - dodał.
Opowiadał, że obraz dostał się na dwa kolejne konkursy. We wrześniu zostanie pokazany w Gdyni na festiwalu filmów dokumentalnych NNW (Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci), a w październiku w Warszawie na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych.
- Już samo zaproszenie na te festiwale jest dla nas nagrodą - stwierdził Mariusz.
"Pani Weronika i jej chłopcy" to film nakręcony m.in. na Białorusi. Ekipa towarzyszyła z kamerą szefowej związku i polskim kombatantom mieszkającym na Wschodzie w ich podróży do ojczystego kraju.
Odwiedzili wtedy m.in. żołnierzy AK w Warszawie i Białymstoku. W. Sebastianowicz powiedziała im, że dla nich wojna już się skończyła, a dla Polaków żyjących na Białorusi, rządzonej przez Łukaszenkę, nadal trwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?