- Miasto to nie mury a ludzie. Zawsze z zazdrością patrzę na wasze dokonania. Ludzie kultury dają miastu tysiące różnych barw, tworzą klimat Zielonej Góry. Nie wyobrażam sobie mojego życia bez waszej twórczości. Proszę o więcej – mówił Janusz Kubicki, gratulując tegorocznym laureatom.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Zielona Góra nagrody kulturalne mogą być przyznane osobom fizycznym i podmiotom za szczególne osiągnięcia w dziedzinie kultury na rzecz miasta w twórczości artystycznej oraz upowszechniania i ochrony kultury. Wyboru zgłoszonych kandydatów dokonuje komisja powołana przez prezydenta miasta. W tym roku przyznano 11 nagród.
Nagrodę kulturalną dedykował wszystkim którzy z nim współpracowali
Wśród laureatów znalazł się nasz redakcyjny kolega, Leszek Kalinowski, który od 30 lat uczestniczy i opisuje kulturalne wydarzenia. Nagrodę zadedykował osobom, z którymi przez te lata współpracował. Nie tylko jako dziennikarz, ale także wolontariusz podczas wielu akcji i mniej formalnych działań.
– Dużo działań kulturalnych prowadziłem poza pracą współpracowałem z młodzieżą, seniorami, stowarzyszeniami i fundacjami. Nie wszystkie te moje aktywności były widoczne, ale sprawiały ogromną satysfakcję – mówił L. Kalinowski. – . Ludzie są dla mnie najważniejsi.
Dziękowali za nagrodę wierszem i rapem
Nagrodę odebrała też dr hab. Jarochna Dąbrowska-Burkhardt, prof. UZ z Instytutu Filologii Germańskiej Uniwersytetu Zielonogórskiego, która dzięki swojemu tacie drowi Stefanowi Dąbrowskiemu zainteresowała się historią Zieloną Góry i stała się ona dla niej wielką pasją. Dzięki niemieckojęzycznym materiałom możliwe jest dokładne poznanie przeszłości miasta i dzielenie się tą wiedzą z innymi. Niebawem poznamy np. ciekawe dzieje miasta z czasów czarownic.
Wśród wyróżnionych znalazł się Radosław Blonkowski „Rademenez”, od ponad 20 lat związany z kulturą hip-hop. Obecnie można go znaleźć na Winobraniowym Breakowisku, gdzie prowadzi animacje taneczne i artystyczne. Jednym z jego największych osiągnieć jest ustanowienie, a następnie pobicie własnego rekordu Polski we freestyle’owym rapowaniu bez przerwy. Rademenez podziękował jury rapując... Zapowiedział też, ustanowienie kolejnego rekordu - do 36 godzin (obecny jego rekord to 24 godziny rapowania). .
Kulturalną nagrodę odebrała też poetka Jolanta Marciniszyn, publikująca pod pseudonimem Jolanta Pytel, która podziękowała za wyróżnienie wierszem. A także poeta Czesław Sobkowiak, który nawet w pandemii wydał dwie książki, w tym jedną także w języku czeskim. Wśród laureatów znalazł się też Tadeusz Dobosz, znany ostatnio z odnowienia pomnika swojego autorstwa - Janusza Korczaka. I jak mówił, liczy na to, że znajdą się fundusze na odnowienie innych jego rzeźb w mieście, bo czas zrobił swoje...
Wkrótce o Zielonej Górze usłyszą miliony
Przemysław Piotrowski - kiedyś dziennikarz "Gazety Lubuskiej" - obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych literatów z naszego miasta na arenie ogólnopolskiej. Największą popularność przyniósł mu cykl książek kryminalnych o Igorze Brudnym. – Tysiące osób w kraju usłyszały o nim i o Zielonej Górze, a już wkrótce usłyszą miliony – mówił tajemniczo.
Laureatem nagrody kulturalnej został w tym roku także Igor Myszkiewicz, który pasję -opisywania i rysowania Zielonej Góry - odziedziczył po tacie, historyku Wiesławie Myszkiewiczu. I to jemu dedykował tę nagrodę.
Nagrodę odebrał zielonogórski zespół Cadillac, który od ponad 30 lat z powodzeniem wykonuje repertuar zespołów Pink Floyd i Led Zepeelin.
Przedstawiciele zespołu dziękowali za nagrodę i podkreślali, że największą satysfakcję mają wtedy, jeśli kogoś zainspirują wykonywaną muzyką.
Wyróżniona została także artystka Barbara Bańda, która nie mogła odebrać osobiście nagrody oraz Publiczna Biblioteka w Zielonej Górze Zawadzie.
Czy Maryla Rodowicz pojechałaby na Eurowizję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?