Najgroźniejsze wypadki z udziałem motocyklistów

Każdego roku słyszymy o niebezpiecznych wypadkach z udziałem motocyklistów. Kierowcy jednośladów są znacznie bardziej narażeni na niebezpieczeństwo podczas takich sytuacji.

Przyczyna tego typu wypadków leży zarówno po stronie kierowców motocykli, jak i innych pojazdów. Do tego dochodzą jeszcze warunki atmosferyczne. Na przestrzeni kilku lat w Lubuskiem doszło do bardzo groźnych wypadków motocyklistów, w których życie straciło wiele osób. Jednak jak wynika z policyjnych statystyk najczęstszą przyczyną wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków jazdy.

Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę, 21 maja, na drodze S3 na wysokości dzielnicy Zawada w Zielonej Górze. Motocyklista zginął na miejscu.

Jak wynikało z pierwszych ustaleń, kilku motocyklistów jechało trasą S3 w kierunku Zielonej Góry. Przedostatni z nich w pewnym momencie wpadł w poślizg. Motocyklista upadł i zaczął ślizgać się po asfalcie razem z motocyklem. Po chwili z dużą prędkością wypadł z maszyny i mocno uderzył w barierę ochronną. Uderzenie okazało się śmiertelne.

Policja ustala dane motocyklisty. Jechał motorem suzuki na nowosolskich tablicach rejestracyjnych.

Zobacz też: Motocyklista zginął w wypadku na S3 w Zielonej Górze [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia w lipcu 2012 r. doszło na ul. Stefana Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Motocyklista jadący w kierunku ul. Wojska Polskiego uderzył w wyjeżdżającego peugeota.

Z pierwszych ustaleń policji wynikało, że kierowca peugeota wymusił pierwszeństwo na motocykliście. Motor mocno uderzył i otarł przód peugeota.

Motocyklista próbował opanować maszynę, niestety upadł. Po upadku podniósł się o własnych siłach i sam ściągnął kask. Został zabrany do szpitala.

Do wypadku doszło we wtorek 17 marca 2015 r. około godz. 15.00. Motocyklista wypadł z drogi na łuku przed rondem na obwodnicy koło Parku Naukowo-Technologicznego.

Motocyklista został zabrany do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Był przytomny. Niestety lekarzom, mimo wysiłków nie udało się uratować jego życia. Zmarł w szpitalu.

Do wypadku doszło w środę 10 czerwca 2015 r. na S3 na wysokości Zawady pod Zieloną Górą. Ranny motocyklista został przewieziony do szpitala.

Do wypadku doszło w chwili kiedy kierowca forda postanowił bezmyślnie zawrócić na S3. Przeciął podwójną linię ciągłą.

W zawracającego forda uderzył motocyklista. Część motocykla wbiła się pod samochód. Rannego z drogi zabrało pogotowie ratunkowe. Trafił do szpitala w Zielonej Górze.

Kierowca forda doskonale wiedział co zrobił. Wiedział, że nie może zawracać na drodze ekspresowej. Zawrócił bo zobaczył przed sobą… korek samochodów.