Najnowsze trendy w modzie ślubnej

Najnowsze trendy i nowinki prezentowali na targach ślubnych wystawcy z Zielonej Góry i Gorzowa, a także Głogowa, Legnicy czy Lubina.

- To trzecie Targi w Zielonej Górze. Z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością - mówi Mariusz Trzebniak, organizator. Można było zobaczyć wszystko, co potrzebne do ślubnych przygotowań.

Serdecznie zapraszamy

Zaproszenie dla gości musi być ładne i eleganckie, kształt może być dowolny. - Modne są zaproszenia z tzw. kalką. Można też zrobić je z własnym zdjęciem i wybrać wierszyk, którym zaprosimy gości na przyjęcie - mówi Aleksandra Szpara.
Do ubrania stołu modna jest tzw. woda, zrobiona z udrapowanego materiału i błyszczącego konfetti.

- Ostatnio bardzo popularne są łabędzie z serwetek na stole państwa młodych. Specjalnie dekoruje się kieliszki, atrakcją są też "ubranka" pani i pana młodego zakładane na butelki - mówi Aneta Rawska z zielonogórskiego Godan plus. Modne są też specjalnie robione podziękowania dla rodziców i wizytówki dla gości na stół.

Przebojem są oryginalne skrzyneczki i albumy z drewna na zdjęcia z uroczystości. - Fotografie powinny znaleźć się w ramach i albumach, a nie w komputerze - mówi Joanna Orzeszko ze Studia fotografii artystycznej z Krosna Odrzańskiego. - Młodzi chętnie robią sobie zdjęcia z rekwizytami, niektóre fotki specjalnie się postarza, żeby sprawiały wrażenie zrobionych lata temu.

Piękne wnętrze

(fot. fot. Paweł Janczaruk)

Sala, na której odbywa się wesele, powinna błyszczeć. Koniecznie podświetlone muszą być ściany i sufit, dużo światła z każdej strony, na stołach romantycznie zapalone świece.

Salę ubieramy w kolorze łososiowym, modny będzie też złoty, odcienie perłowe i metaliczne. - Hitem tego sezonu jest para młoda tańcząca wśród baniek mydlanych - mówi Katarzyna Dziechciarz ze Studia Dekoracji i Zabaw w Zielonej Górze. W dekoracji stołów przeważają eleganckie materiały, kwiaty, pióra, świece. Blat stołu można posypać perełkami albo płatkami róż.

- Modne są balonowe słupy, czyli połączone balony tworzące stojącą dekorację, stroik helowy na stół, czyli taki, do którego przyczepione są balony wypełnione helem albo serce z balonów, przyczepione do ściany za nowożeńcami - dodaje Dziechciarz.

Róże czy torebka z mchu?

(fot. fot. Paweł Janczaruk)

Okazuje się też, że bukiet ślubny można zrobić ze wszystkiego, niekoniecznie z kwiatów.

- Tworzymy niezwykłe, niepowtarzalne projekty. Wykorzystujemy mech, muszle, różne rośliny i owoce. Nasze bukiety mają kształt torebek albo koszyków - mówi Marta Drozdowska z Zielonej Góry.

Takie leśne czy owocowe bukiety to jednak rzadkość, ponieważ wciąż jeszcze panuje przekonanie, że róże są podstawą ślubnej wiązanki. Choć panie coraz częściej wybierają oryginalne rozwiązania.

Powoli odchodzi się już od błękitów i pasteli. W tym roku modne będą wiązanki w kolorze oliwki, pistacji, starego złota i miedzi.

Kreacja ze snów

(fot. fot. Paweł Janczaruk)

Suknie ślubne zawsze robią wrażenie. Szczególnie te ozdobione mnóstwem świecących koronek i kryształków, z dopiętymi kwiatami albo trenem. Kolorystycznie będzie dominować tradycyjna biel i ecru, choć na targach pojawiła się też kreacja w kolorze starego złota.

- Sukienka musi być dopasowana do figury, panna młoda powinna dobrze się w niej czuć - mówi właścicielka salonów z odzieżą ślubną Małgorzata Duber z Zielonej Góry. - Wciąż popularne są gorsety, choć coraz częściej powraca się do sukienek jednoczęściowych, odcinanych pod biustem - dodaje.

Najchętniej wybierane są suknie szerokie, z błyskotkami, kryształami, jedyne i wyjątkowe. Odważniejsze panie mogą założyć kreację z krótszym przodem albo przezroczystym gorsetem, choć rzadko się na to decydują. - Najchętniej kupowane są tradycyjne białe suknie. Jesteśmy jeszcze zbyt mało odważne, aby szaleć w ślubnej modzie - przyznaje. Do łask powróciły też falbany i suknie na kole.

- Kreacje w kolorze ecru ocieplają typ urody i lepiej wyglądają na bladych Polkach - twierdzi Małgorzata Dudek, projektantka z Zielonej Góry. - Modne będą odcinane pod biustem, luźno puszczone dołem i bardzo bogato zdobione. Panna młoda w tym sezonie musi błyszczeć, suknia powinna być niepowtarzalna, wysadzana kamieniami albo wykończona koronką.

- Trzeba pamiętać jednak, aby kreację dopasować do typu urody i gustu, a nie za wszelką cenę do obowiązujących trendów - mówi.

Czarne buty i korale

(fot. fot. Paweł Janczaruk)

Oprócz wymarzonej sukni bardzo ważne są też dodatki. Kiedyś królowało bordo, zdarzały się czerwone albo różowe dopinane kwiaty czy gorsety w tych kolorach. - W tym sezonie modne będą czarne elementy, np. pasek, buty czy wachlarz - mówi Duber i przyznaje, że to odważna propozycja.

Panna młoda powinna tego dnia wyglądać wspaniale i niepowtarzalnie, a odpowiednio dobrane dodatki to obowiązkowe uzupełnienie stroju. Bardzo ważna jest biżuteria. Na szyi wciąż aktualny jest delikatny łańcuszek dopasowany do kolorystyki stroju albo perły.

We włosy przyszła panna młoda powinna koniecznie wpiąć naturalne kwiaty i małe błyszczące cyrkonie. Do łask wracają welony zakrywające twarz. Moda ślubna to przepych, ale i tutaj nadmiar szkodzi. Trzeba więc bardzo uważać, aby nie przesadzić z dodatkami, bo efekt może być fatalny.

Limuzyną do kościoła

Do ślubu jedziemy oczywiście pięknym autem białym albo czarnym, ozdobionym wstążkami i balonami. Wybór marki zależy od gustu i grubości portfela. Tablica rejestracyjna z imionami państwa młodych, na masce obrączki, bukiet albo figurki nowożeńców to trendy obowiązujące w tym roku.

- Modnie jest urządzić wesele w zamku albo w plenerze - mówi Mateusz Czechowski z Totu w Zielonej Górze. Najlepiej sprawdzają się jednak sale bankietowe w mieście i większość par w nich organizuje przyjęcia weselne.

W czym do ślubu powinien pójść pan? Nie wiadomo... Na targach nie zobaczyliśmy ani garniturów, ani krawatów - W Polsce ogólnie brakuje mody męskiej, nie udało nam się zaprosić takiego wystawcy do Zielonej Góry - powiedział Mariusz Trzebniak, organizator imprezy.