Dziewczyny z Głogowa mają coraz więcej odwagi i ambicji. Co roku kilka mieszkanek naszego miasta próbuje swych możliwości w konkursach piękności. A jako że od dawna wiadomo, że głogowianki są ładne, to bywają w tych konkursach zauważane.
Ostatnio odważyła się bardzo młoda, niespełna 14-letnia Adrianna Heinze. Namówiła ją ciocia, a koleżanki trzymały kciuki. Jakież było zdziwienie wszystkich, gdy ta bardzo skromna dziewczynka przeszła najpierw przez casting, a potem zdobyła koronę Miss Dolnego Śląska nastolatek. Następnie były ogólnopolskie półfinały, przez które również pomyślnie przeszła. A dwa tygodnie temu dziewczyna brała udział w ogólnopolskich finałach wyborów, można ją było zobaczyć w telewizji. Korony co prawda nie zdobyła, lecz wróciła zadowolona.
- Bardzo mi się podobało. Poznałam dużo osób i nawiązałam mnóstwo przyjaźni - powiedziała nam zachwycona po powrocie do Głogowa. - Poznałam też tajniki pracy i poruszania się na scenie, co z pewnością przyda mi się w przyszłości. Bo spróbuję swoich sił także w następnym roku.
Adrianna ma 172 cm wzrostu i jest bardzo szczupła, po mamie. Wagi nie pilnuje, bo nie musi.
Prowadzi życie zwyczajnej nastolatki, często można ją zobaczyć z koleżankami pod blokiem. Ma dwa psy i kota.
- Troszkę się bałam - przyznaje dziewczyna w trakcie opowieści o finałach konkursu w Płocku. - Najgorszy stres przyszedł, gdy po raz pierwszy wyszłam na scenę i zobaczyłam widownię. Uśmiech od razu zniknął mi z ust i ze strachu trudno mi było znów go przywołać.
Nastolatka występowała na scenie w stroju kąpielowym, sukience koktajlowej i eleganckim ubraniu markowej firmy. Na pamiątkę dostanie sygnet. Prezentem od taty, dla którego jest oczkiem w głowie, były zakupy. Teraz miss musiała wrócić do szkoły, do Gimnazjum nr 3, w którym rozpoczęła drugą klasę...
Marta Marciszak była w trzeciej klasie liceum, kiedy została najpierw miss Polski Dolnego Śląska, a potem drugą wicemiss Polski. To był 2008 rok.
W tym samym roku zdobyła tytuł Top Model of the World w Berlinie - i znalazła się wśród czterech najładniejszych modelek z całego świata. Ale do dziś modelką nie jest, choć kiedyś mówiła, że bardzo by chciała. Dzisiaj jest studentką drugiego roku w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu, studiuje logistykę, i jest jednocześnie twarzą tej szkoły. Występuje na jej folderach reklamowych. Jako miss występowała w różnych akcjach Misslandu. Na przykład czytała książki dzieciom w bibliotekach. Udało jej się wystąpić w jednej scenie w popularnym serialu kręconym we Wrocławiu - "Pierwsza miłość". Poza tym można ją obejrzeć na YouToube w teledysku zachodniej grupy, gdzie występuje wymachując mieczem.
W tym samym wieku jest Joanna Chudzińska, która w 2005 roku, czyli jeszcze w gimnazjum, została miss nastolatek Ziemi Lubuskiej. Potem poszła już jak burza - w finale konkursu została drugą wicemiss Polski. Jeszcze na konkursie w Zielonej Górze jurorką była łowczyni modelek z Nowego Jorku Maggie Haese, Polka, która ma tam agencję. Zaraz po ogłoszeniu wyników zaprosiła Joannę do siebie i po jakimś czasie dziewczyna wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Kariera modelki stała otworem, pani Maggie planowała przyszłość. Joanna dwa razy była na pokazach mody w Mediolanie i raz w Atenach. Prezentowała modę Dolce & Gabbana, pozowała zawodowym fotografom. Miała zaproszenie do Paryża i do Japonii, ale... wybrała szkołę. Uznała, że druga czy trzecia klasa liceum to nie przelewki i nie można sobie pozwolić na przerwę.
- Nie nastawiam się na superkarierę. Nastawiam się na zwiedzanie świata, naukę języka i przygodę, która szybko się skończy - mówiła nam wtedy. Dziś realizuje swoje życiowe plany. Jest na drugim roku geodezji i kartografii na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Niedawno szukała mieszkania. - Dobrze mi idzie, nawet stypendium naukowe będę miała - powiedziała nam. Przez ostatni rok zrobiła sobie przerwę w pracy modelki, bo studia były bardzo trudne, trzeba było wszystko poświęcić dla nauki. Ale w tym roku zamierza wrócić na wybieg, a pomóc jej w tym ma pani Maggie, która otworzyła wreszcie w Polsce agencję. - Będę miała mniej nauki, być może coś znajdę - zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?