Zawiadomienie o napadzie dotarło na policję w miniony czwartek. Ofiara opowiedziała, że została zaatakowana, pobita i okradziona w swoim mieszkaniu przy ul. Agrestowej.
Policjanci ustalili, że ofiara z kompanem pili alkohol. Wtedy doszło między nimi do sprzeczki. W pewnym momencie zaproszony gość postanowił wyjść z mieszkania. Wtedy zaatakował ofiarę. Uderzył go w twarz, zabrał mu laptopa i wyszedł. Pokrzywdzony straty wycenił na 3,5 tys. zł. - Okazało się również, że zna on mężczyznę, który go okradł, tylko z imienia - mówi mł. asp. Lidia Kowalska z biura prasowego zielonogórskiej policji.
Ruszyły poszukiwania nieznajomego. We wtorek został on zatrzymany. To 34-latek. Grozi mu kara od dwóch do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?