Najpopularniejsze nazwiska
Na portalu dane.gov.pl znajdziecie tam m.in. listę ponad 290 tysięcy nazwisk z całego kraju, w tym te najpopularniejsze. Otwarte bazy danych są za darmo. Jak podkreśla Ministerstwo Cyfryzacji, dzięki nim– nieważne, czy nazywasz się Nowak, Paździorko, czy Kornacki – dowiesz się, ilu potencjalnych krewnych lub spowinowaconych o Twoim nazwisku żyje dziś w Polsce.

Baza nazwisk to tylko jeden z ponad 13 000 zasobów dostępnych na Dane.gov.pl. Na portalu znajdziecie również wiele innych przydatnych i interesujących danych z zakresu gospodarki, turystyki, czy socjologii.

- Udostępniamy je wszystkie za darmo, do ponownego wykorzystywania, również do celów komercyjnych – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Otwarte dane to świetny impuls dla rozwoju gospodarki. Dzięki udostępnianym na naszym portalu informacjom powstało już wiele użytecznych aplikacji, produktów i usług. Czekamy na kolejne – dodaje szef MC.

Dlaczego tak się nazywam?
Rdzenie nazwisk mają różne pochodzenie. Niektóre, jak Szymański, Jankowski czy Wojciechowski pochodzą przeważnie od imienia ojca lub świętego patrona. Inne, jak Potocki, Kostka czy Czartoryska mogą wskazywać na szlacheckie pochodzenie. Z kolei Kowalski, Woźniak czy Krawczyk wywodzą się przeważnie od zawodu wykonywanego przez założyciela danego rodu.

Większość z nas kojarzy również nazwiska bohaterów filmów, powieści albo audycji radiowych takie jak Matysiak, Zagłoba, czy Kmicic. Co ciekawe, oprócz świata kultury, spotkamy je również wśród współcześnie żyjących Polaków.

Jak się jednak okazuje, na próżno możemy wśród nich szukać nazwiska bohatera filmu „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” – Brzęczyszczykiewicza. Akurat to nazwisko zostało wymyślone na potrzeby kinematografii.

Natomiast, jeśli zajrzycie na Dane.gov.pl, przekonacie się, że żyją wśród nas potencjalni krewni obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych – w Polsce jest dokładnie 11 osób noszących nazwisko Trump.

POZNAJ TOP 20 NAJPOPULARNIEJSZYCH NAZWISK W POLSCE>>>

WIDEO: Wymiana prawa jazdy uderzy nas po kieszeni, dotyczy każdego kierowcy