Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największe wpadki producentów w historii testów Euro NCAP [GALERIA]

Wojciech Frelichowski
1997 ROKRover 100 - jedna gwiazdkawyposażenie: poduszka kierowcyTest wykazał ogólną niestabilność przedziału pasażerskiego i jego podatność na odkształcenia. Przy zderzeniu czołowym na poważne obrażenia narażona została głowa i kolana kierowcy. Natomiast podczas zderzenia bocznego obrażenia klatki piersiowej i brzucha były większe niż te, które dopuszczały ówczesne normy. Generalnie - nadwozie uległo poważnemu zniszczeniu.Saab 900 - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: dwa airbragiZdawałoby się, że masywny Saab 900 przejdzie test z dobrym wynikiem. Tymczasem w zderzeniu czołowym kabina została poważnie naruszona, także z niebezpiecznym przemieszczeniem przegrody silnikowej. Oznaczałoby to poważne obrażenia osób siedzących z przodu. W komentarzu po teście napisano, że sztywne struktury karoserii prawdopodobnie uderzyłyby w kolana kierowcy, powodując znaczne ryzyko urazu kolan, ud i miednicy. Z kolei w zderzeniu bocznym negatywnie oceniono ochronę klatki piersiowej pasażerów.Rover 600 - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcyTest zderzeniowy pokazał, że kabina Rover 600 tylko w nikłym stopniu zabezpiecza pasażerów. Podczas uderzenia czołowego kierowca został narażony na zagrażające życiu urazy klatki piersiowej oraz brzucha. Poza słabymi strukturami przedziału pasażerskiego zagrożeniem dla kierowcy była kierownica, która została przesunięta do tyłu. Mówiąc prościej - wpadła do kabiny. To wtargnięcie skutkowało dodatkowymi obrażeniami kierowcy w postaci urazów twarzy, a także kolan i miednicy.Citroen Xantia - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcyW raporcie pozderzeniowym zwrócono uwagę na słabą ochronę głowy i klatki piersiowej kierowcy podczas zderzenia bocznego. Te same części ciała były zagrożone w przypadku zderzenia czołowego, a dodatkowo jeszcze słabo chronione były kolana, uda i miednica. Ponadto do kabiny wpadły pedały. W teście uderzenia bocznego kierowca uderzył głową w słupek między przednimi i tylnymi drzwiami. Jednym słowem - kierowca odniósł obrażenia zagrażające życiu.BMW 3 E36 - jedna gwiazdka, jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcy, napinacze pasówPodczas zderzenia czołowego poważnemu naruszeniu uległa kabina, a kierowca odniósł zagrażający życiu uraz klatki piersiowej. Ponadto kierownica została przesunięta do tyłu, stwarzając dalsze ryzyko obrażeń. Dodatkowo sztywne elementy w dolnej części nadwozia stwarzały ryzyko poważnego urazu kolan, ud i miednicy kierowcy. Także test zderzenia bocznego wykazał, że kierowca odniósłby poważne obrażenia.
1997 ROKRover 100 - jedna gwiazdkawyposażenie: poduszka kierowcyTest wykazał ogólną niestabilność przedziału pasażerskiego i jego podatność na odkształcenia. Przy zderzeniu czołowym na poważne obrażenia narażona została głowa i kolana kierowcy. Natomiast podczas zderzenia bocznego obrażenia klatki piersiowej i brzucha były większe niż te, które dopuszczały ówczesne normy. Generalnie - nadwozie uległo poważnemu zniszczeniu.Saab 900 - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: dwa airbragiZdawałoby się, że masywny Saab 900 przejdzie test z dobrym wynikiem. Tymczasem w zderzeniu czołowym kabina została poważnie naruszona, także z niebezpiecznym przemieszczeniem przegrody silnikowej. Oznaczałoby to poważne obrażenia osób siedzących z przodu. W komentarzu po teście napisano, że sztywne struktury karoserii prawdopodobnie uderzyłyby w kolana kierowcy, powodując znaczne ryzyko urazu kolan, ud i miednicy. Z kolei w zderzeniu bocznym negatywnie oceniono ochronę klatki piersiowej pasażerów.Rover 600 - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcyTest zderzeniowy pokazał, że kabina Rover 600 tylko w nikłym stopniu zabezpiecza pasażerów. Podczas uderzenia czołowego kierowca został narażony na zagrażające życiu urazy klatki piersiowej oraz brzucha. Poza słabymi strukturami przedziału pasażerskiego zagrożeniem dla kierowcy była kierownica, która została przesunięta do tyłu. Mówiąc prościej - wpadła do kabiny. To wtargnięcie skutkowało dodatkowymi obrażeniami kierowcy w postaci urazów twarzy, a także kolan i miednicy.Citroen Xantia - jedna gwiazdka i jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcyW raporcie pozderzeniowym zwrócono uwagę na słabą ochronę głowy i klatki piersiowej kierowcy podczas zderzenia bocznego. Te same części ciała były zagrożone w przypadku zderzenia czołowego, a dodatkowo jeszcze słabo chronione były kolana, uda i miednica. Ponadto do kabiny wpadły pedały. W teście uderzenia bocznego kierowca uderzył głową w słupek między przednimi i tylnymi drzwiami. Jednym słowem - kierowca odniósł obrażenia zagrażające życiu.BMW 3 E36 - jedna gwiazdka, jedna gwiazdka skreślonawyposażenie: poduszka kierowcy, napinacze pasówPodczas zderzenia czołowego poważnemu naruszeniu uległa kabina, a kierowca odniósł zagrażający życiu uraz klatki piersiowej. Ponadto kierownica została przesunięta do tyłu, stwarzając dalsze ryzyko obrażeń. Dodatkowo sztywne elementy w dolnej części nadwozia stwarzały ryzyko poważnego urazu kolan, ud i miednicy kierowcy. Także test zderzenia bocznego wykazał, że kierowca odniósłby poważne obrażenia.
W tym roku mija 20 lat od powstania Euro NCAP. W tym czasie organizacja ta w testach zderzeniowych sprawdziła kilka tysięcy samochodów. Część z nich zaliczyły sporą wpadkę.

Euro NCAP (European New Car Assessment Programme - Europejski program oceny nowych samochodów) powołano do życia w 1997 roku. To niezależna organizacja zajmująca się oceną bezpieczeństwa pojazdów sponsorowana przez niezależne organizacje, a wspierana przez rządy niektórych krajów europejskich. Jej głównym celem było i jest testowanie samochodów w zakresie bezpieczeństwa biernego. Co ważne, Euro NCAP do swoich testów zderzeniowych kupuje auta za własne pieniądze z losowo wybranych punktów sprzedaży danej marki. Są to zatem zwykłe, seryjne auta trafiające do masowej sprzedaży.

Czytaj także: Mistrzowie parkowania w akcji. Oto przykłady drogowych absurdów [GALERIA]

Ocena samochodów odbywa się w czterech podstawowych kategoriach. W symulacji zderzenia czołowego testowany samochód uderza 40% swojej przedniej powierzchni w przeszkodę. Pojazd przemieszcza się z prędkością 64 km/h, co ma symulować zderzenie dwóch aut jadących z prędkością 55 km/h. W zderzeniu bocznym w bok testowanego pojazdu, od strony i na wysokości kierowcy, uderza wózek z deformowalnym przodem. Wózek przemieszcza się z prędkością 50 km/h. W zderzeniu ze słupem auto uderza z prędkością 29 km/h bokiem, od strony kierowcy w słup. Celem tego testu jest sprawdzenie ochrony głowy kierowcy oraz klatki piersiowej.

Czytaj także: Badanie techniczne auta. Kierowców czekają duże zmiany

W zderzeniu z pieszym w różne punkty z przodu pojazdu (na masce, na wysokości przednich reflektorów, na przednim zderzaku) wystrzeliwane z prędkością 40 km/h manekiny pełniące role pieszych. Z kolei w teście whiplash wykorzystywany jest tylko fotel z manekinem, jadący po szynach. Jego zadaniem jest sprawdzenie, jaką ochronę kręgosłupa gwarantuje fotel przy uderzeniu w tył pojazdu.

W tych testach samochód uzyskuje od jednej do pięciu gwiazdek, których ilość określa poziom bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów pojazdu. Im wyższa ich ilość, tym bezpieczniejsze auto według Euro NCAP. Piątą gwiazdkę wprowadzono w 1999 roku i początkowo uważano, że jej zdobycie w teście zderzenia czołowego jest niemożliwe. Dziś wynik 5-gwiazdkowy nikogo nie dziwi, zdobywa je coraz więcej samochodów także z niższych klas. Ciekawostką jest przekreślona gwiazdka. Oznacza ona wykryte w trakcie testu poważne wady konstrukcyjne auta pogarszające poziom bezpieczeństwa, tworząc realne zagrożenie dla życia kierowcy bądź pasażerów.

Czytaj także: Nieoznakowane radiowozy policji z małopolski

Na przestrzeni lat zmieniały się przepisy oraz standardy dotyczące bezpieczeństwa. Były one oczywiście uwzględnianie w testach Euro NCAP. Dlatego też nie można porównywać wyników testów sprzed 20, czy 15 lat z obecnymi. Tym niemniej w swoim czasie stanowiły one wyznacznik poziomu bezpieczeństwa samochodów. Sprawdziliśmy, jakie modele w ciągu 20 lat zaliczyły nieoczekiwane potknięcia skutkujące małą liczbą gwizdek Euro NCAP.

Warto zauważyć, że najwięcej aut miało problem z zaliczeniem testów zderzeniowych tuż po ich wprowadzeniu. Na przestrzeni lat producenci zadbali o solidność pojazdów, których sztywne struktury wokół przedziałów pasażerskich przestały odkształcać się pod wpływem uderzeń, tworząc swoistą "strefę życia". Wzbogaceniu uległo też wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa. Niegdyś opcjonalne w wielu autach poduszki powietrzne czy napinacze pasów są już standardem. Nie jest też tajemnicą, że auta zaczęły też być projektowane pod kątem wymagań, przed jakimi stawiają je testy zderzeniowe. Pokłosiem zmian w ostatnich latach jest popularyzacja programowanych przez kierowcę ograniczników prędkości, systemów rozpoznawania znaków czy procedur awaryjnego hamowania po wykryciu pieszego lub innego pojazdu na kursie kolizyjnym.

viv24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Największe wpadki producentów w historii testów Euro NCAP [GALERIA] - Motofakty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska