Orkiestra Fermata Band z Nowej Soli. Odznaka "Zasłużony dla Kultury Polskiej"
Pierwsza próba zespołu, który powstał przy parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli, odbyła się 10 listopada 2002 r. Na pomysł utworzenia zespołu wpadli wspólnie Janusz Gabryelski, który wówczas przeszedł na emeryturę po 30 latach prowadzenia Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Elektryku oraz śp. ks. prałat Józef Kocoł, proboszcz parafii.
W niedzielę, 13 listopada w tym samym kościele odbył się koncert galowy z okazji 20-lecia orkiestry. Najważniejszym punktem programu było wyróżnienie Janusza Gabryelskiego odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej.
Odznaka "Zasłużony dla Kultury Polskiej"
Tę odznakę nadaje się osobom wyróżniającym się w tworzeniu, upowszechnianiu i ochronie kultury. Odznakę nadaje minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego z własnej inicjatywy albo na wniosek m.in. ministrów lub kierowników urzędów centralnych; wojewodów; podmiotów prowadzących statutową działalność kulturalną, w tym organizacji społecznych, stowarzyszeń i fundacji działających w sferze kultury.
Zobacz: Skrzypek na dachu w wykonaniu Fermaty Band
Orkiestra Fermata Band z Nowej Soli. Koncert z okazji 20-lecia
Koncert galowy „20-lecie pełne dźwięku” sprawił, że największy w Nowej Soli kościół posłużył jak wileka widownia, wypełnił się mieszkańcami i zaproszonymi gośćmi. Zapowiedzią gali i jej niemałym wstępem były trzy koncerty plenerowe, które w tym roku odbyły się latem na statku, cyplu i w Ogrodzie Sztuk.
Tym razem można było usłyszeć m.in. wiązanki z Piratów z Karaibów czy z filmu Forrest Gump. Przygotowano utwory z muzyki klasycznej i dużo muzyki filmowej. Były utwory, które w wykonaniu orkiestry szczególnie podobały się mieszkańcom, ale nie zabrakło też nowych aranżacji.
Zobacz Taniec węgierski nr 6 w wykonaniu Fermaty Band
Fermata Band. Z historii orkiestry
Najpierw grało 13 osób, ale szybko utworzyła się kilkudziesięcioosobowa orkiestra muzyków, którzy razem realizują swoją pasję, uświetniają najważniejsze wydarzenia w mieście, nie tylko kościelne, ale i świeckie.
Kiedy nie zagrali na rezurekcji, ani na pasterce, mieszkańcy byli zaskoczeni i nie mogli się doczekać powrotu muzyków.
– Podczas pandemii covidowej ludzie pytali, czy orkiestra dalej działa, kiedy wrócimy, kiedy zagramy. To był czas, kiedy zawiesiliśmy działalność. W momentach, na które ludzie najbardziej czekali, żeby orkiestra zagrała, czyli na Pasterce, czy Rezurekcji, orkiestry nie było – mówi Hubert Gajewski, który prowadzi orkiestrę i jest prezesem Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej Chorał, przy którym ona działa.
Pisaliśmy o orkiestrze:
Zobacz też Intermezzo z opery Carmen w wykonaniu Fermaty Band
Czytaj też inne tematy z Nowej Soli:
- The Voice of Poland. To był list, przy którym mało kto ma suche oczy. Norbert Wronka z okolicy Wschowy poruszył fanów
- Na naszych oczach zmienia się teren po Nowosolskiej Fabryce Nici Odra. Zobacz, jakie zaszły tam zmiany w ciągu kilku lat
- Organizatorzy tego spotkania w Nowej Soli nie spodziewali się takiej frekwencji. To pokazało, jak potrzebne jest mówienie na ten temat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?