Bardzo pracowity rok WOPRu Świebodzin
- To był dla nas najbardziej pracowity rok od dawna, bo w 2021 odnotowaliśmy 20 interwencji, a w 2022 prawie 60, to diametralna różnica. Wiąże się to również z tym, że rozpoczęliśmy kształcenie w kierunku działalności poszukiwawczej i w tym się rozwijamy, więc uczestniczymy w poszukiwaniach i akcjach poza powiatem - mówi Oskar Kowalczyk, ratownik WOPR Świebodzin. Jak dodaje, zaginięć co roku jest coraz więcej, a jednostek wykwalifikowanych do poszukiwań nie ma wiele. Ponadto do tej różnicy przyczyniło się ciepłe lato, bo w poprzednim roku jeden miesiąc był zimny, a w tym sezonie dopisała pogoda. Co więcej, po pandemii ludzie są mniej ostrożni. Większość zdarzeń, przy których interweniujemy wynika z ludzkiej głupoty albo po prostu z alkoholu - mówi Oskar.
W całym roku ratownicy podejmowali interwencję przy:
- akcjach związanych z ratowaniem życia - 22,
- izolowanych zdarzeniach medycznych - 10,
- akcjach poszukiwawczo-ratowniczych - 13,
- akcjach technicznych - 10,
- akcjach związanych z ratowaniem zwierząt - 3.
Najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie Gminy Lubrza. Ponadto WOPR Świebodzin brał udział w trzech akcjach poszukiwawczych poza granicami powiatu - dwa razy w powiecie międzyrzeckim, raz z powiecie wolsztyńskim.
Mniej znana działalność ratowników
Akcje to jednak nie wszystko. Zabezpieczano kąpielisko gminne nr I i II w Niesulicach, a także prowadzono działalność profilaktyczną, w ramach prelekcji pod nazwą „Bezpieczny Lód” i „Bezpieczne Wakacje” przeprowadzono zajęcia edukacyjne w dziewięciu szkołach na terenie powiatu świebodzińskiego, gdzie przeszkolono 1435 osób. Ratownicy brali również udział w pokazach ratowniczych na festynach i zabezpieczali różne imprezy okolicznościowe.
Zobacz też: Radom. Akcja policji z WOPRem przy ulicy Warszawskiej
Nowy sprzęt WOPRu
Pozyskano bardzo dużo nowego sprzętu, który jest konieczny do prowadzenia skutecznych działań ratowniczych. - Ten rok był dla nas od wielu lat sprzętowo najbogatszy, pozyskaliśmy bardzo dużo sprzętu do działań w terenie, w lasach, ale też na wodzie i pod wodą. To sprzęt, który tak naprawdę przez poprzednie lata był dla nas nieosiąglny, niektóre te rzeczy są jedyne w województwie lubuskim, np. zdalnie sterowany pojazd podwodny (ROV). Pozyskaliśmy między innymi nową łódź interwencyjną - opowiada ratownik.
- Największe wyzwanie na przyszły rok to rozwój. Wyposażamy pojazd, który pozyskaliśmy we wrześniu, ale przede wszystkim rozwijamy naszą grupę operacyjną, która 365 dni w roku, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu prowadzi dyżury i wyjeżdża do każdego zdarzenia. Chcemy żeby jakość naszych działań była jak najlepsza - opowiada Oskar.
echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?