Czwartek, godz. 8.00
Obława na bandytów trwa. Policja szuka dwóch zamaskowanych sprawców napadu na bank w Nowej Soli. Poszukiwania ruszyły niemal natychmiast po napadzie.
Jak poinformował nas w środę Marcin Waliszewski z zespołu prasowego lubuskiej policji, mężczyźni odjechali z miejsca napadu czerwonym audi 80. Później porzucili samochód i oddalili się w nieznanym kierunku. Na razie nie wiadomo, ile mogli ukraść pieniędzy. Na miejscu do wieczora pracowały specjalne służby policyjne, które zabezpieczały ślady.
Zobacz też: Napad na PZU w Nowej Soli
Środa, godz. 20.45
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że policjanci wciąż przesłuchują kasjerki, a personel banku sporządza bilans kasowy. Informacja o tym, ile pieniędzy ukradli bandyci zostanie podana najpewniej dopiero jutro.
Środa, godz. 20.50
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, policjanci przybyli na miejsce napadu w chwili, gdy bandyci stamtąd odjeżdżali. Podjęto pościg, napastnicy skierowali się w stronę Odry. Tam porzucili swój samochód uciekając na piechotę. Pies policyjny stracił niestety trop.
W tej chwili na nogi postawiona jest cała nowosolska policja. Trwają poszukiwania sprawców napadu.
Środa, godz. Godz. 21.00
Nasz reporter jest na miejscu. Na drzwiach widać kartkę "Uwaga, usługi tego oddziału są czasowo zawieszone. Najbliższe oddziały znajdują się w Kożuchowie i Zielonej Górze. Nasi pracownicy z przyjemnością Państwu pomogą"
Wokół banku jest spokojnie. Na pierwszy rzut oka nie widać, żeby mogło tu dojść do napadu.
Środa, godz. Godz. 21.10
Według naszych nieoficjalnych informacji napad trwał około trzech minut, w banku w tym czasie znajdowało się pięciu klientów. Napastnicy zachowywali się agresywnie tylko wobec personelu.
Środa, godz. Godz. 21.14
Udało nam się porozmawiać z dyrektorem banku. - Poproszono nas, by ze względu na dobro śledztwa nie udzielać żadnych informacji - powiedział dyrektor nowosolskiego oddziału BZ WBK Sławomir Ratajczak.
Środa, godz. Godz. 21.30
Jak się dowiedzieliśmy, w banku znajduje się monitoring. Całe zajście zostało zatem nagrane przez kamery. Napastnicy mieli rękawiczki, żeby ustrzec się przed pozostawieniem śladów.
Przypomnijmy: w maju tego roku doszło także do napadu na PZU w Nowej Soli. Wtedy, dwóch zamaskowanych mężczyzn sterroryzowało obsługę ubezpieczalni na os. Kopernika w Nowej Soli i ukradło 16 tys. zł. Co ciekawe, oni również uciekli czerwonym audi 80, które następnie porzucili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?