Napad z nożem w ręku w Sulechowie. Mężczyzna wszedł do sklepu i zażądał pieniędzy

Policjanci z Sulechowa zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze sklepów monopolowych w Sulechowie groził nożem ekspedientce.

Wszystko działo się 4 marca. Wtedy do sklepu monopolowego na terenie Sulechowa wszedł zamaskowany mężczyzna, który trzymając w ręku nóż, zażądał od ekspedientki pieniędzy. Przestraszona kobieta wydała mężczyźnie gotówkę, który zaraz po tym uciekł.

Po kilku dniach sulechowscy policjanci ustalili kim może być podejrzany. Od razu udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie przebywał również brat mężczyzny, który jak się okazało także jest zamieszany w sprawę.

W trakcie przeszukania mieszkania, mundurowi znaleźli kominiarkę, nóż i odzież, które były wykorzystane podczas napadu. Zatrzymano 22-letniego Jana R. oraz jego starszego brata, 26-letniego Piotr R., który przyjął część skradzionych pieniędzy.

Młodszy z braci przyznał się do napadu. Po przesłuchaniu Jan R. usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grożą mu minimum 3 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd rejonowy w Świebodzinie aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Natomiast Piotr R. odpowie za paserstwo. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.

Policjanci z Sulechowa zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze sklepów monopolowych w Sulechowie groził nożem ekspedientce.

Wszystko działo się 4 marca. Wtedy do sklepu monopolowego na terenie Sulechowa wszedł zamaskowany mężczyzna, który trzymając w ręku nóż, zażądał od ekspedientki pieniędzy. Przestraszona kobieta wydała mężczyźnie gotówkę, który zaraz po tym uciekł.

Po kilku dniach sulechowscy policjanci ustalili kim może być podejrzany. Od razu udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie przebywał również brat mężczyzny, który jak się okazało także jest zamieszany w sprawę.

W trakcie przeszukania mieszkania, mundurowi znaleźli kominiarkę, nóż i odzież, które były wykorzystane podczas napadu. Zatrzymano 22-letniego Jana R. oraz jego starszego brata, 26-letniego Piotr R., który przyjął część skradzionych pieniędzy.

Młodszy z braci przyznał się do napadu. Po przesłuchaniu Jan R. usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grożą mu minimum 3 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd rejonowy w Świebodzinie aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Natomiast Piotr R. odpowie za paserstwo. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.

Policjanci z Sulechowa zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze sklepów monopolowych w Sulechowie groził nożem ekspedientce.

Wszystko działo się 4 marca. Wtedy do sklepu monopolowego na terenie Sulechowa wszedł zamaskowany mężczyzna, który trzymając w ręku nóż, zażądał od ekspedientki pieniędzy. Przestraszona kobieta wydała mężczyźnie gotówkę, który zaraz po tym uciekł.

Po kilku dniach sulechowscy policjanci ustalili kim może być podejrzany. Od razu udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie przebywał również brat mężczyzny, który jak się okazało także jest zamieszany w sprawę.

W trakcie przeszukania mieszkania, mundurowi znaleźli kominiarkę, nóż i odzież, które były wykorzystane podczas napadu. Zatrzymano 22-letniego Jana R. oraz jego starszego brata, 26-letniego Piotr R., który przyjął część skradzionych pieniędzy.

Młodszy z braci przyznał się do napadu. Po przesłuchaniu Jan R. usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grożą mu minimum 3 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd rejonowy w Świebodzinie aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Natomiast Piotr R. odpowie za paserstwo. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.

Policjanci z Sulechowa zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze sklepów monopolowych w Sulechowie groził nożem ekspedientce.

Wszystko działo się 4 marca. Wtedy do sklepu monopolowego na terenie Sulechowa wszedł zamaskowany mężczyzna, który trzymając w ręku nóż, zażądał od ekspedientki pieniędzy. Przestraszona kobieta wydała mężczyźnie gotówkę, który zaraz po tym uciekł.

Po kilku dniach sulechowscy policjanci ustalili kim może być podejrzany. Od razu udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie przebywał również brat mężczyzny, który jak się okazało także jest zamieszany w sprawę.

W trakcie przeszukania mieszkania, mundurowi znaleźli kominiarkę, nóż i odzież, które były wykorzystane podczas napadu. Zatrzymano 22-letniego Jana R. oraz jego starszego brata, 26-letniego Piotr R., który przyjął część skradzionych pieniędzy.

Młodszy z braci przyznał się do napadu. Po przesłuchaniu Jan R. usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grożą mu minimum 3 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd rejonowy w Świebodzinie aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Natomiast Piotr R. odpowie za paserstwo. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.